
BMW R5 Hommage – hołd dla klasyki
Podczas konkursu elegancji w Villa d`Este zaprezentowano nie tylko samochody, ale również ciekawe motocykle. Jednym z nich jest koncepcyjne BMW R5 Hommage, które nawiązuje do klasycznego modelu z 1936 roku.
Motocykl BMW R5 Wyprodukowany pod koniec lat trzydziestych ubiegłego wieku jest uznawany za dzieło inżynierii. Bawarski producent postanowił o nim przypomnieć prezentując studium koncepcyjne, które może wejść do masowej produkcji.
Projekt R5 Hommage został zbudowany przez specjalistów od customowych projektów, braci Ronny’ego i Benny’ego Norenów, na podstawie planów dostarczonych przez BMW Design Team. Jednoślad jest wyposażony w oryginalny, dwucylindrowy silnik typu bokser chłodzony powietrzem. Jednostka o pojemności 500 cm3 została wyremontowana i wyposażona w doładowanie. Maszyna nawiązuje mocno do modelu wyprodukowanego 80 lat temu. Jednak wszczepiono w nią nowoczesną technikę. Szef designu BMW, Ola Stengard powiedział, że łatwo zaprojektować skomplikowany motocykl, ale bardziej skomplikowane jest stworzenie prostego motocykla. Koncepcyjny projekt R5 jest połączeniem tradycji i nowoczesności przy których wspólnym mianownikiem są wysokie osiągi.
Niewykluczone, że model R5 Hommage pojawi się w produkcji. Już wcześniej kilka razy okazywało się, że projekty prezentowane podczas Villa d`Este pojawiały się na rynku. Idealnym przykładem jest Concept 90, który jest sprzedawany jako R nineT, a później Concept Roadster jako R1220R.
Można się spodziewać, że BMW R5 Hommage trafi do sprzedaży jeszcze w tej dekadzie.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: