Bezmyślne holowanie z widowiskowym zakończeniem
Holowanie innego samochodu nie jest skomplikowaną czynnością, ale wymaga trochę wyobraźni. Tutaj zdecydowanie jej zabrakło.
Kierowca auta z kamerą miał przed sobą zaskakujący i niebezpieczny widok. Srebrna Astra holowała wiśniową Corsę w sposób urągający wszelkim zasadom bezpieczeństwa. I nie, nie chodzi nam o to, że Corsa nie miała trójkąta ostrzegawczego (chociaż to też).
Policja szuka kierowców, którzy holowali samochód tyłem. Za co zostaną ukarani mandatem?
W pierwszej chwili mieliśmy wrażenie, że w Corsie nikogo nie ma, bo auto bezwładnie zjeżdżało na przeciwległy pas. Szybko okazało się, że ktoś siedzi za kierownicą i naciska od czasu do czasu pedał hamulca. Tylko dlaczego nie skręcał kierownicą? Nie przekręcił kluczyka i mu się zablokowała?
Holował zderzak. A gdzie reszta auta?
Kiedy Corsa niemal cała zjechała już na pas do jazdy w przeciwnym kierunku, kierowca Astry skręcił w boczną uliczkę. Corsa prawie wjechała do rowu i tak szarpnęła Astrą, że ta obróciła się o 90 stopni. Brawo.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: