
Bardzo mu się spieszyło. Zginął wraz z pasażerem, zmiażdżony przez tira
Zbyt szybka jazda i przecenianie możliwości swoich oraz swojego samochodu, doprowadziły do niejednej tragedii. Oto kolejna z nich.
Opis do poniższego nagrania nie wyjaśnia, dlaczego doszło do tego zdarzenia. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest bezmyślność i brawura.
Wjechał z pobocza wprost pod tira!
Kierowca Opla zbliżał się z dużą prędkością do powolnie jadącego Audi. Kierowca cały czas mrugał długimi światłami, jakby chciał przegnać z drogi auto przed sobą. Kierujący Audi zobaczył go wreszcie i chciał mu zjechać, ale było już za późno.
Pirat w Seacie jechał wprost na tira
Kierowca Opla zahamował awaryjnie, auto wpadło w poślizg i ustawiło się bokiem do kierunku jazdy. W tym momencie uderzył w nie, jadący z naprzeciwka tir. W wypadku zginął kierujący Oplem oraz jeden z pasażerów. Drugi został ranny.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Panie Janie kochany, on liczył, że zdąży jeszcze do Jaćki i pobaraszkują zanim sklep zamknie i mąż po nią przyjedzie
Anonymous - 5 marca 2021
No i git. Dobrze ze w audi nie wjechał. No bo chyba sam naciskał gaz, nie? Kiedyś zapytałem instruktora jazdy co by było, gdyby wszyscy przestrzegali przepisów – odpowiedział ze nie byłoby wypadków.
Anonymous - 5 marca 2021
po co naciskał na hamulec? liczył że zatrzyma się w miejscu?