Wjechał z pobocza wprost pod tira!
Kierowca osobówki wykazał się kompletną bezmyślnością, ale na szczęście inni kierowcy pomyśleli za niego. Skończyło się więc tylko na chwili strachu.
Na drodze wiele jest momentów, kiedy powinniśmy przewidzieć możliwość powstania niebezpiecznej sytuacji z kilku różnych powodów. Ale na przykład włączanie się do ruchu z pobocza znacznie ogranicza kierunki, z których powinniśmy wypatrywać zagrożenia – wystarczy spojrzeć w lusterko i upewnić się, że nic nie jedzie.
Co więc robił kierowca, którego możecie zobaczyć na poniższym wideo? Ruszył z pobocza wprost pod koła tira jadącego drogą ekspresową! Jak mógł nie widzieć go w lusterku? Może w ogóle w nie nie popatrzył?
Na szczęście kierowca tira zdążył zareagować i odbić w lewo. Czujnością wykazał się także kierujący samochodem z kamerą, który widząc co się dzieje, zahamował lekko, pozwalając tirowi na swobodne zjechanie w lewą stronę i uniknięcie wypadku, który mógł być bardzo poważny.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: