Ewa Kania

Auto skręcało, skuter wyprzedzał, doszło do wypadku. Tylko czy policja słusznie wskazała sprawcę?

Rozpoczął się już sezon motocyklowy, a wraz z nim zaczęły się wypadki jednośladów. Ten był trochę nietypowy, a decyzja policji dyskusyjna.

Na nagraniu widzimy, jak kierowca osobówki skręca w drogę podporządkowaną, ale nie zauważył, że jest wyprzedzany przez skuter. Doszło do zderzenia, ale kierujący jednośladem natychmiast wstał o własnych siłach.

Krok od tragedii – motocyklista o mały włos nie został wepchnięty pod ciężarówkę

Sprawa była o tyle nietypowa, że kierowca samochodu skręcił w drogę jednokierunkową pod prąd. Przybyła na miejsce policja wręczyła mu za to mandat oraz drugi za spowodowanie wypadku. My mamy co do tego jednak wątpliwości.

Motocyklista chciał sprytnie wyprzedzić samochód. Przeliczył się

Po pierwsze kierowca Volkswagena z dużym wyprzedzeniem sygnalizował zamiar skrętu w lewo, a prawo zabrania wyprzedzania pojazdów taki sygnał dających. Fakt, że skręt był pod prąd, jest kwestią wtórną. Skąd więc taka decyzja policjantów? Druga kwestia jest taka, że jak kierujący mógł dostać od policji mandat za wypadek, skoro wypadek jest przestępstwem i taką sprawę rozpatruje sąd? Ta zagadka może być łatwiejsza do rozwiązania – doszło tu do kolizji, a osoba odpowiedzialna za opis do wideo nie rozróżnia tych dwóch pojęć.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze