
Aplikacja Volvo „szpieguje” inne samochody. Jedno zdjęcie i wiesz wszystko
Jedno zdjęcie i wiesz wszystko o samochodzie, a po części też o jego właścicielu. Aplikacja Volvo Street Configurator ma pomóc poznać konfigurację dowolnego Volvo na ulicy.
Aplikacja Volvo Street Configurator pozwala poznać specyfikację samochodów napotkanych na ulicy. Wystarczy zrobić jedno zdjęcie by się dowiedzieć, czy właściciel samochodu pozwolił sobie na pewne szaleństwa, czy wręcz odwrotnie. Aplikacja została opracowana przez holenderską agencję reklamową Famous Grey i w założeniu ma sprawić, że miasta będą jednym wielkim salonem samochodowym.
Jak działa aplikacja Volvo Street Configurator?
Sposób działania aplikacji jest bardzo prosty. Należy zrobić zdjęcie dowolnego Volvo na ulicy, które następnie trafia na serwery, gdzie algorytm odgadnie, jaka jest pełna konfiguracja danego modelu.
Więcej, jeśli specyfikacja danego samochodu wyjątkowo nas zachwyci i będziemy chcieli mieć takie same auto, to zostaniemy przeniesieni na stronę konfiguratora Volvo, gdzie odpowiednie opcje będą już zaznaczone. Pozostanie nam dokończenie konfiguracji i wysłanie jej do najbliższego dealera.

Twórcy aplikacji informują, że wysłali na ulice trzech fotografów, którzy wykonali 10 tysięcy zdjęć samochodów szwedzkiej marki. Dodatkowo zebrali też ponad 100 tysięcy zdjęć z konfiguratorów Volvo. Dzięki temu aplikacja ma być niezwykle dokładna.
Czy tak faktycznie jest? Możecie sprawdzić to sami – aplikacja jest dostępna TUTAJ.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: