Ewa Kania

Autor filmu bawi się z „poganiaczem” w sportowym Seacie, a potem żali w internecie

Do sieci trafiło kolejne nagranie z „niewinnym” kierowcą, który spotkał „agresora”. Nic nie mógł poradzić, że ktoś bez powodu go „atakuje”, więc teraz liczy, że przynajmniej internauci poprawią mu humor i wyleją falę hejtu na „poganiacza”.

Nagranie zaczyna się standardowo – autor porusza się lewym pasem zupełnie bez powodu. Jak się później okaże, wcale nie zamierzał wkrótce skręcić w lewo. Po prostu jechał lewym pasem trzypasmowej ulicy, bo tak. Kto mu zabroni?

To nie spodobało się kierowcy Seata Leona Cupra, który jechał wyraźnie szybciej niż wszyscy i rościł sobie słuszne prawo do lewego pasa. Próbował to, niezgodnie z przepisami, wymusić długimi światłami, ale nagrywający oczywiście nie zareagował. Kierowca Seata chciał go wyprzedzić pasem środkowym, ale przyblokowało go Audi.

Policjant jechał tak jak każdy inny kierowca. Autor nagrania bezlitośnie go wypunktował

Później przez chwilę samochody jadą spokojnie i nic się nie dzieje, a kiedy na środkowym pasie robi się trochę miejsca, kierowca Seata zaczyna wyprzedzać. Na ten widok nagrywający gwałtownie przyspiesza. W kilka sekund zwiększa prędkość z 49 do 70 km/h, aby zablokować Leona. Kiedy się to nie udaje, zaczyna wściekle na niego trąbić.

Autor nagrania tłumaczy się w przydługim opisie, że to kierowca Seata gestykulował w jego stronę, trąbił, stukał się w czoło i niebezpiecznie blisko podjeżdżał, co miało ciągnąc się przez 2 kilometry. Niestety dla autora nagrania niczego takiego nie widać, co szybko wytknęli mu komentujący, pisząc między innymi, że:

  • Obydwoje warci siebie, jak już Seat chce wyprzedzić z prawej w 0:49 to nagle nagrywający z ciągłego jechania 50km/h przyśpiesza do 70km/h, a jeśli chodzi o trąbienie to zapraszam do psychologa, bo nagrywający ewidentnie nie potrafi kontrolować emocji, a zwłaszcza agresji.
  • Jedziesz jak p. lewym byleby nie przekroczyć 50, a gdy ten wyprzedza nagle przyśpieszasz i trąbisz jak oszalały bo jak on śmiał?
  • Gdańsk to jest to. Trzy pasy i prawy zero zużycia. Dlatego zawsze na tym odcinku jadę prawym pasem bez stresu.
  • Wystarczy dać wariatowi kamerkę , a on już zrobi z niej użytek ( na stop chamie jest coraz więcej takich filmów)

Nie wiemy niestety czy o taki rodzaj wsparcia autorowi nagrania chodziło.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze