Ewa Kania

Policjant jechał tak jak każdy inny kierowca. Autor nagrania bezlitośnie go wypunktował

Policjanci, którzy stoją na straży prawa, powinni się go ściśle trzymać w każdej sytuacji, również na drodze. Oznacza to trzymanie się także tych przepisów, których nie przestrzega nikt. Oznacza to także święte oburzenie kierowców, którzy nagle przypominają sobie wszystkie przepisy, a czasami nawet dopowiadają kilka własnych, byle tylko móc powiedzieć, że policja jest ponad prawem.

Policjant był ponad prawem? Jechał jak każdy inny kierowca

Kto ma sumiennie przestrzegać przepisów, jeśli nie ci, którzy ich przestrzegania pilnują? Jak mogliby wymagać od innych szanowania prawa, jeśli sami go nie szanują? Brzmi to górnolotnie, ale przecież to sama prawda. Nikt nie powinien mieć pretensji do policjanta, jeśli ten przyłapie go na łamaniu prawa, ale ten sam policjant sam powinien zawsze prawa przestrzegać.

Nie zawsze tak niestety jest, a pewien kierowca nagrał zachowanie kierującego radiowozem w Strumieniu. Najpierw widzimy, że policjant wyjeżdża z drogi podporządkowanej bez zatrzymania się, chociaż miał przed sobą znak STOP. Następnie dwukrotnie wyprzedza rowerzystów bez kierunkowskazu w tym jednego na wysokości przejścia dla pieszych.

Nagrywający krytykuje policjanta, a sam łamie przepisy

Autor nagrania bezlitośnie punktuje każde wykroczenie, podając przy tym numer boczny radiowozu i ulicę, na której doszło do wykroczeń. Z nagraniem tym jest jednak kilka problemów, które również bezlitośnie wytknęli komentujący:

  • Wszyscy chcieliby mieć takie nagranie, żeby zmarnować czas sobie i innym.
  • Ostatnio przeżywałem takie emocje jak szedłem do piwnicy po kartofle
  • Weź jeszcze wyślij do Wydarzeń, Faktów, Wiadomości, chciałbym mieć takie problemy jak Ty..
  • jedzie normalnie tak jak nagrywajacy

Trudno nie zgodzić się, że chociaż policjant złamał przepisy, to sami odpowiedzcie sobie na pytanie, ile razy zatrzymaliście się na znaku STOP, kiedy droga była wolna. Albo czy pilnujecie się, aby nie wyprzedzać rowerzysty na przejściu dla pieszych.

Zwróćmy też uwagę, że przepisy wcale nie nakładają obowiązku używania kierunkowskazów podczas wyprzedzania. Używa się ich przy zmianie pasa ruchu, co zwykle jest wymagane podczas wyprzedzania, ale na tej ulicy pasy ruchu nie są wyznaczone.

Wiesz, że listonosz może zajrzeć ci do samochodu i wlepić karę? Ponad 700 zł

Ciekawi jesteśmy czy sam autor kierunkowskazów używał oraz czy zachowywał przepisowy odstęp od rowerzystów podczas wyprzedzania (przynajmniej metr). Nie zauważył też chyba, że drugiego rowerzysty nie wyprzedził co prawda na przejściu, ale za to na skrzyżowaniu. Zupełnie nie rozumiemy dlaczego tak praworządny kierowca nie zwolnił do 15 km/h i nie jechał za rowerzystą aż do momentu opuszczenia skrzyżowania. Czyżby uważał, że jak ma kamerkę, to jest ponad prawem?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze