
AddArmor Ferrari 458 Speciale – ma 605 KM mocy i jest tak samo szybki, jak „nieuzbrojony” model
AddArmor wykorzystał najnowsze osiągnięcia technologii opancerzenia, aby zbudować Ferrari 458 Speciale, które może przetrwać uderzenia .44 Magnum, przyspieszając od 0 do 100 km/h w mniej niż trzy sekundy.
Założona przez weteranów wojskowych i weteranów organów ścigania firma z Kalifornii wyjaśniła, że chce zbudować opancerzony Speciale bez poświęcania wydajności lub jakości obsługi modelu. Jest to o wiele trudniejsze zadanie niż się wydaje, ponieważ najprostszym sposobem uczynienia samochodu kuloodpornym jest dodanie do niego ciężkich blach.
Prezes firmy, Jeff Engen, stwierdził:
Ciężkie pojazdy są zwykle powolne, a powolny cel jest łatwym celem. W sytuacjach, w których klienci potrzebują ochrony, prędkość jest zawsze zaletą.
Przeczytaj też: Piękno dźwięku Ferrari 458 Italia – film
AddArmor ulepszył 458 Speciale lekkim pancerzem, który jest 10 razy mocniejszy i 60% lżejszy niż stal balistyczna. Osiągnął poziom pancerza B4, co oznacza, że supersamochód może wytrzymać kule wystrzelone z pistoletu, ale już AK-47 lub karabin o dużej mocy mogą się przez niego przebić.
Opancerzony 458 waży tylko 30 kilogramów więcej niż zwykły egzemplarz. Nadal oferuje 2,8-sekundowy sprint od 0 do 100 km/h i nadal jego prędkość maksymalna wynosi 325 km/h.
Przeczytaj też: Nowożeńcy rozbili Ferrari 458 Spider
AddArmor podkreśla, że 458 Speciale to jednorazowy prototyp zbudowany, aby pokazać, jak daleko zaszła technologia opancerzenia.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: