82-latek w Ferrari 512 TR zdemolował centrum handlowe. Szkoda samochodu?
Nie co dzień widuje się kultowe Ferrari 512 TR. Nieczęsto można też zobaczyć staruszka, który z impetem wjeżdża swoim Ferrari do sklepu przez jedną z szyb.
Do niecodziennego zdarzeni doszło w prowincji Sant Julià de Lòria w Andorze. 82-letni kierowca stracił panowanie nad swoim Ferrari 512 TR. W efekcie kultowy samochód najpierw odbił się od bariery, a następnie przeciął kilka pasów i z impetem wbił się w jedną z szyb znajdującego się w pobliżu centrum handlowego.
Jak poinformowały lokalne media, 82-latek prowadzący Ferrari, jego 59-letnia pasażerka oraz 44-letni pracownik centrum trafili do szpitala.
Ten egzemplarz Ferrari 512 TR na drogi już raczej nie wyjedzie. Przód samochodu doznał bardzo rozległych uszkodzeń, a ze zderzaka nie było czego zbierać. Niestety jest bardzo prawdopodobne, że w samochodzie doszło również do złamania podłogi.
Szkoda? Oczywiście, bo Ferrari 512 TR to żywa legenda.
Ferrari wypuściło 512 TR w 1991 roku jako zaktualizowaną wersję kultowej Testarossy . Szacuje się, że powstało około 2200 egzemplarzy Ferrari 512 TR, z których każdy wyposażony jest w 4,9-litrowy silnik V12 o mocy 422 KM i maksymalnym momencie obrotowym 491 Nm. To pozwala na rozpędzanie samochodu od 0 do 100 km/h w około 4,8 sekundy.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: