Światowa premiera koncepcyjnego motocykla Akrapovic Full Moon
Akrapovic - jedna z najsłynniejszych na świecie firm produkujących układy wydechowe, po raz kolejny zaprezentowała intrygujący projekt customowego motocykla.
Premierowa prezentacja pojazdu odbyła się podczas Bad Salzuflen Custombike Show w Niemczech. Projekt powstał przy współpracy ze słoweńską firmą Dreammachine Motorcycles. Jak swój poprzednik – Morsus, motocykl wygląda ekstrawagancko i wręcz nieprawdopodobnie pod względem technicznym.
Projektując maszynę, designerzy chcieli stworzyć pojazd, którego nie będzie można jakkolwiek skategoryzować. Miało to uczynić go jeszcze bardziej wyjątkowym. Skąd nazwa Full Moon? Mianowicie od ogromnego aluminiowo-karbonowego trzydziestocalowego przedniego koła, które kojarzy się z księżycem w pełni. Oprócz koła, również tarcza hamulcowa jest jedyna w swoim rodzaju. Maszyna ma silnik firmy S&S o pojemności 1524 cm³ i dwa ultracustomowe układy wydechowe Akrapovic. Można by się pokusić o stwierdzenie, że nadwozie jest częścią wydechu, jak i wydech jest częścią nadwozia.
Układ kierowniczy jest w pełni zautomatyzowany. Ciekawostką jest to, że zaparkowany pojazd może stać pionowo. Nie da się ukryć, że motocykl wygląda na bardzo zaawansowany technicznie, jest pełen unikalnych elementów i rozwiązań.
Niewątpliwie designerom Akrapovica udało się po raz kolejny zaskoczyć niepowtarzalnym wyglądem koncepcyjnego motocykla. Kto wie? Być może właśnie tak wyglądają customy przyszłości?
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: