Joanna Miller 13. w Mistrzostwach Świata w Motocrossie Kobiet – wypowiedź zawodniczki
Joanna Miller - jedyna Polka w Mistrzostwach Świata w motocrossie kobiet, z sezonu na sezon poprawia swój wynik. Zamieszczamy jej podsumowanie sezonu.
– Sezon Mistrzostw Świata 2014 już za mną. Mały progres od zeszłego roku i 13 pozycja. Nie jest to satysfakcjonujące miejsce, ale jest to pierwszy zakończony sezon od dwóch lat bez kontuzji. Pierwsza runda w Katarze, gdzie wszystko było dla mnie nowe i trudne do ogarnięcia. Do tego wyścigi w nocy. Runda ta nie należała do najgorszych. Kolejna we Włoszech, gdzie dojeżdżałam na odległych pozycjach. Trzecią rundę w Holandii wspominam najlepiej. Wyścig zakończony w pierwszej dziesiątce i bardzo dobrze mi się tam jechało. Zaraz po Holandii runda we Francji gdzie zaliczyłam bolesne upadki i straciłam punkty narobione w Holandii. Piąta runda w Niemczech, gdzie nie było najgorzej i ostatnia całkowicie nieudana w Czechach. Niestety ciężko jedzie się na zawody, gdzie wszystko przy motocyklu muszę robić sama i nie mam czasu usiąść i odpocząć. Teraz zostało mi dokończyć sezon Mistrzostw Polski i przygotowywać się do Mistrzostw Świata 2015. Równocześnie chciałam bardzo podziękować firmie Jabłoński RACING za przygotowanie motocykla, firmom Artech i Bogusławski za wsparcie i oczywiście Polskiemu Związkowi Motorowemu za ogromną pomoc i umożliwienie startów w Mistrzostwach Świata.
| Joanna Miller |
![]() |
| fot. z archiwum Joanny Miller |
Runda w Katarze – czytaj tutaj.
Runda w Trentino – czytaj tutaj.
Podsumowanie sezonu – czytaj tutaj.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: