Władze Bahrajnu zaproponowały szczepionki przeciw COVID-19 pracownikom F1. Formuła 1 nie zamierza skorzystać z oferty
Formuła 1 nie zamierza skorzystać z oferty złożonej przez władze Bahrajnu, które chciały zaszczepić wszystkich uczestników rywalizacji podczas marcowego pobytu królowej sportów motorowych w tym kraju.
Bahrajn rozpoczął szczepienie swoich obywateli przeciw COVD-19 w grudniu zeszłego roku. Do tej pory dwie wymagane dawki szczepionki firmy Pfizer otrzymało około 9% populacji królestwa.
W tym miesiącu Formuła 1 pojawi się w Bahrajnie, by odbyć testy przedsezonowe (12-14 marca) oraz żeby zainaugurować nowy sezon Formuły 1. Inauguracyjne Grand Prix Bahrajnu zaplanowano na ostatni weekend marca.
Przeczytaj też: Robert Kubica jako pierwszy jeździł nowym bolidem Alfy Romeo
Ze względu na harmonogram wydarzeń, zdecydowana większość uczestników Grand Prix będzie obecna w Bahrajnie już na trzy tygodnie przed wyścigiem. Dlatego też władze Bahrajnu wyszły z inicjatywą szczepień:
Ze względu na ramy czasowe tegorocznych wydarzeń Formuły 1 – w tym sesji testowej – zdecydowana większość uczestników będzie obecna w Bahrajnie już na trzy tygodnie przed wyścigiem. Stwarza to okazję do zapewnienia dodatkowej ochrony w postaci szczepień (produkt Pfizer-BioNTech) tym, którzy chcieliby z niej skorzystać.
Formuła 1 nie zamierza skorzystać z oferty władz Bahrajnu. Rzecznik serii przekazał:
Formuła 1 nie planuje zaszczepić się jako grupa podróżująca poza kolejnością wyznaczoną przez program szczepień wprowadzony przez system opieki zdrowotnej w Wielkiej Brytanii.
Oferta władz Bahrajnu nie dotyczy tylko Formuły 1, ale wszystkich głównych wydarzeń na terenie kraju, których ramy czasowe pozwoliłyby na podanie dwóch dawek.
{{ gallery(3238) }}
Przeczytaj też: Tak prezentuje się McLaren MCL35M! Czy bolid z silnikiem Mercedesa zapewni Brytyjczykom mistrzowski tytuł?
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: