„Naprawił” układ hamulcowy w ciężarówce trytytkami. A to nie wszystko
Co robicie, kiedy w swoim samochodzie macie jakiś problem z hamulcami. Jedziecie do serwisu lub warsztatu? Temu kierowcy zawodowemu wystarczają trytytki oraz głębokie przeświadczenie, że nie przy każdym kole hamulce muszą być sprawne, żeby pojazd się zatrzymał.
Na krajowej „siódemce” patrol ITD z Kielc zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z naczepą należący do białoruskiego przewoźnika. Już wstępna kontrola z użyciem m.in. specjalistycznego sprzętu diagnostycznego, pozwoliła stwierdzić awarię układu hamulcowego naczepy.
„Nie widzę tragedii” powiedział kierowca ciężarówki bez koła
Jak się okazało, awaria nie była dla kierowcy zaskoczeniem. Przewody odpowiadające za prawidłowe działanie hamulców na pierwszej osi naczepy zostały odłączone i „zabezpieczone” przed ubytkiem powietrza tzw. trytytkami, czyli plastikowymi zaciskami. Niesprawny był również układ ABS.
Jechał tirem bez koła, ale to był dopiero początek jego kłopotów
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy i wydali zakaz jej dalszej jazdy do momentu naprawy stwierdzonych usterek. Kierowca został ukarany mandatem. Konsekwencje finansowe grożą też przewoźnikowi. Wobec niego wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.
{{ image(34535) }}
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: