Motocyklistka – posłaniec w czasach Wojny
Podczas II Wojny Światowej, niektóre wiadomości były zbyt pilne lub ważne, by wysłać je za pośrednictwem zwykłej poczty. Rozmowa telefoniczna mogła być podsłuchana przez szpiegów. Do walki wkraczały kobiety, które przekazywały przesyłkę z punktu A do punktu B - bardzo często na motocyklach.
Posłaniec – kobieta przewozi motocyklem list do urzędu państwowego w Londynie. Kwiecień 1940 r. |
fot. National Museum of Photography
|
Przed Wojną nie było dopuszczalne, aby kobieta zamężna pracowała. Często musiała zrezygnować z pracy, kiedy wychodziła za mąż. Wszystko zmieniło się podczas wojny, kiedy to każda para rąk była przydatna. Jednak niewiele się pisało i opowiadało o odwadze tych kobiet oraz o ich pasjach – zdjęcia pokazujące pracujące podczas wojny kobiety, były traktowane z przymrużeniem oka i wykorzystywane tylko w momencie, gdy brakowało nowych informacji z frontu.
Kobiety pracujące z wielką chęcią dosiadały w tym czasie motocykli, odkrywały w sobie nowe pasje.
Po wojnie, wiele z nich znowu zrezygnowało z pracy, albo ją straciło, kiedy mężczyźni wrócili z wojska. Zdarzały się jednak kobiety, które z powodzeniem kontynuowały swoją pracę.
Więcej o kobietach w historii motocyklizmu przeczytasz tutaj.
O kobietach w automobiliźmie – czytaj tu.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: