Karolina Chojnacka

Uciekał policji przez sześć godzin! Policjanci musieli wstrzymać pościg, by zatankować samochody

Padły strzały, ale nikt nie został ranny. Kierowca-uciekinier został aresztowany.

Funkcjonariusze organów ścigania nazywają tę ucieczkę najdłuższym pościgiem, o jakim kiedykolwiek słyszeli. Pewien mieszkaniec Kalifornii uciekał policji przez sześć godzin!

Los Angeles jest światową stolicą pościgów policyjnych, a ten pościg rozpoczął się jak większość innych – kierowca, podejrzewany o posiadanie broni, prowadził chaotycznie, czasami po niewłaściwej stronie drogi, czasami z prędkością ponad 140 km/h. Przejechał przez kilka czerwonych świateł w Chevrolecie Malibu, gdy oficerowie – niektórzy jeżdżący zabytkowymi samochodami patrolowymi Ford Crown Victoria – podążyli. Szybka ucieczka przybrała nagle nieoczekiwany zwrot akcji…

Przeczytaj też: Pościg policyjnego BMW za dwa razy mocniejszym Mercedesem

Podejrzany zmniejszył prędkość do około 60 km/h, a czasami jechał poniżej 16 km/h. To rozpętało totalny bałagan, w już i tak chaotycznym ruchu ulicznym w Los Angeles. Niektórzy policjanci ścigający podejrzanego, musieli opuścić konwój na kilka minut, aby zatankować swoje samochody.

Helikopter, w którym dziennikarze śledzili pościg z góry, również musiał wylądować i zatankować.

https://www.youtube.com/watch?v=WEbo5ihrnaA

Przeczytaj też: Brawurowy pościg zakończony staranowaniem przestępcy

Ostatecznie policjanci wyjęli broń i przestrzelili w opony Malibu i 6-godzinny, 65-kilometrowy pości zakończył się, gdy przednie koło oderwało się, pozostawiając za sobą ślad iskier. Kierowca został aresztowany.

Zatrzymanie podejrzanego nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać w hollywoodzkich filmach.

 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze