Zobacz, jak Rimac dostraja 1914-konne C_Two w tunelu aerodynamicznym
Elektryczny supersamochód Rimac C_Two o mocy 1914 KM już niedługo zjedzie z linii produkcyjnej.
Po dwóch latach przeprowadzania symulacji oprogramowania, Rimac ostatecznie umieścił w tunelu aerodynamicznym w pełni funkcjonalny prototyp C_Two, aby dopracować jego profil aerodynamiczny.
Technologia modelowania wirtualnego znacznie poprawiła się w ciągu ostatnich kilku lat, ale nic nie zastąpi testów w świecie rzeczywistym. Dane wygenerowane w tunelu aerodynamicznym pozwolą zespołowi inżynierów Rimac na ocenę wydajności samochodu, wydajności jego układu chłodzenia oraz sposobu, w jaki aktywne części aerodynamiczne działają oddzielnie i jako całość.
Przeczytaj też: LaFerrari kontra Rimac Concept One – który szybszy?
Prawie każdy samochód zaprojektowany do osiągania prędkości trzycyfrowych jest testowany w tunelu aerodynamicznym, C_Two nie jest wyjątkiem, a sztuka polega zwykle na zrównoważeniu oporu i docisku. W równaniu Rimaca pojawia się dodatkowy czynnik: zasięg. Rimac musi żonglować dwoma wyżej wymienionymi elementami, jednocześnie maksymalizując zasięg zapewniany przez elektryczny układ napędowy.
Rimac twierdzi że jak dotąd wszystko idzie zgodnie z planem. Jego inżynierom udało się poprawić wydajność aerodynamiczną C_Two o 34% w ciągu ostatnich dwóch lat, co jest imponującym wynikiem, a wydaje się, że wciąż jest miejsce na poprawę. Czas jednak ucieka, bo produkcja samochodu ma się rozpocząć jeszcze w tym roku.
https://www.youtube.com/watch?v=b8n-zIPCx04
Hipersportowy elektryczny samochód ma mieć 1914 KM, przyspieszać od 0 do 100 km/h w 1,97 sekundy i osiągać prędkość maksymalną 412 km/h. Jego ceny maja zaczynać się od około 2 milionów dolarów, a produkcja zostanie ograniczona do 150 sztuk na całym świecie.
Jeśli chcecie mieć model C_Two w swoim garażu to musicie się spieszyć, bo wszystkie samochodu z pierwszego roku produkcji zostały już wyprzedane.
Przeczytaj też: Rimac C_Two wyprzedany, zanim jeszcze trafił do produkcji!
Najnowsze
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Sytuacja jaka niedawno miała miejsce w Koninie, jest doskonałą przestrogą. Przestrogą dotyczącą uważania na drodze, a także rozumienia sytuacji drogowych w kontekście przepisów o pierwszeństwie pieszych. -
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
Zostaw komentarz: