LaFerrari kontra Rimac Concept One – który szybszy?
Podczas gdy cały motoryzacyjny świat zachwyca się osiągami LaFerrari, mała firma z siedzibą w Chorwacji stworzyła koncept napędzany elektrycznie, który jest w stanie stanąć do równej walki z włoską maszyną.
Rimac to jeszcze mało znana firma, ale po tym wyczynie może być o niej oraz głośniej. Jej pierwszy produkt, czyli Concept One to hipersamochód wyposażony w cztery silniki elektryczne, które w sumie dostarczają 1600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Szczytowa moc tego zestawu to jakieś 1088 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa niecałe 3 sekundy, a prędkość maksymalna to 354 km/h.
Po drugiej stronie staje wielbione przez wszystkich fanów motoryzacji LaFerrari, które ma pod maską silnik V12 wspomagany przez jednostkę elektryczną. Taki zestaw generuje 963 KM maksymalnej mocy oraz 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Prędkość maksymalna tego modelu to 350 km/h.
Twórca samochodu Rimac twierdzi, że kierowca nie musi włączać żadnego specjalnego trybu pozwalającego na maksymalne przyspieszanie. Wystarczy wcisnąć pedał gazu w podłogę, a komputer odpowiadający za kontrolę trakcji i przenoszenie momentu obrotowego zrobi wszystko, żeby impulsy elektryczne przełożyły się na nieziemskie przyspieszenie.
Zobaczcie pojedynek tych dwóch modeli podczas sprintu. Gwarantujemy, że będziecie zaskoczeni.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
huj