Rodzina Porsche Taycan niedługo się powiększy! Co wiemy o nowym modelu?
Porsche ogłosiło, że niedługo do rodziny Taycan dołączy nowy model. Nie wiemy jeszcze dokładnie, co nas czeka, ale jest kilka możliwości i kilka opcji, które możemy wykluczyć.
Opublikowane w mediach społecznościowych zdjęcie przedstawia tył czterech różnych wariantów Taycana. Poruszając się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, widzimy Turbo, Turbo S, 4S i ten, którego emblemat jest celowo zakryty.
Pewne jest to, że nie jest to kombi Cross Turismo, które ma zadebiutować w nadchodzących miesiącach.
Przeczytaj też: Elektryczne Porsche Taycan robi wrażenie. Już wiemy, co potrafi!
Co ciekawe, tajemniczy nowy model jest pomalowany na metaliczny odcień różu. Jeśli wydaje wam się, że wygląda znajomo, to prawdopodobnie dlatego, że Taycan z napędem na tylne koła, wprowadzony na rynek chiński w lipcu 2020 roku, miał podobny kolor. Zbieg okoliczności?
Porsche nie ujawnia, kiedy zaprezentuje kolejny wariant Taycana. Po prostu zapowiedziało swoim obserwatorom, aby byli czujni i uważnie śledzili profile Porsche w mediach społecznościowych. Wierzymy jednak, że nie będziemy musiały czekać zbyt długo, by przekonać się co skrywa metaliczny odcień różu.
Przeczytaj też: Dwayne „The Rock” Johnson nie mieści się w Porsche Taycan!
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Zostaw komentarz: