Elektryczne Porsche Taycan robi wrażenie. Już wiemy, co potrafi!

Porsche zaprezentowało publiczności swój pierwszy w pełni elektryczny samochód sportowy. Spektakularna premiera odbyła się na trzech kontynentach jednocześnie. Czy dzień premiery nowego, elektryka od Porsche wyznacza początek nowej ery? Zobaczcie, co potrafi i jakich cen możemy się spodziewać!

Pierwsze warianty nowej serii modelowej to Taycan Turbo S oraz Taycan Turbo. Oba są najnowocześniejszymi przedstawicielami gamy Porsche E-Performance, a zarazem należą do grona najmocniejszych aut seryjnych, jakie producent sportowych samochodów ma obecnie w swojej ofercie. Słabsze odmiany Porsche Taycan, również z napędem na wszystkie koła, pojawią się jeszcze w tym roku. Pierwszą odmianą, która dołączy do portfolio, będzie natomiast Taycan Cross Turismo. Jego debiut wyznaczono na koniec przyszłego roku. Do 2022 r. Porsche zainwestuje w elektromobilność ponad 6 miliardów euro.

Flagowy Taycan Turbo S w trybie overboost, w połączeniu z systemem Launch Control, może generować moc do 560 kW (761 KM), a Taycan Turbo – do 500 kW (680 KM). Taycan Turbo S przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,8 s, natomiast Taycan Turbo potrzebuje na to 3,2 s. Wariant Turbo S oferuje zasięg do 412 km, a Turbo – do 450 km (w każdym przypadku zgodnie z WLTP). Maksymalna prędkość obu czteronapędowych samochodów wynosi 260 km/h.

Taycan jest pierwszym seryjnym pojazdem o napięciu systemowym 800 V zamiast „tradycyjnych” dla aut elektrycznych 400 V. To szczególna zaleta dla jego użytkowników: wystarczy niewiele ponad 5 minut, by na stacji ładowania o wysokiej mocy naładować akumulator prądem stałym (DC) w stopniu wystarczającym na pokonanie nawet 100 kilometrów (zgodnie z WLTP).

Nowe Porsche Taycan Turbo oraz Porsche Taycan Turbo S można już zamawiać. Ich ceny zaczynają się od, odpowiednio, 650 tys. zł i 790 tys. zł.

Przód z mocno wyprofilowanymi błotnikami wygląda na spłaszczony i akcentuje wizualną szerokość samochodu. W profilu dominuje sportowa, opadającą ku tyłowi linia dachu. Charakterystyczne są również „wyrzeźbione” boki nadwozia. Smukłe linie kabiny pasażerskiej, „wyciągnięty” tylny słupek i mocno zaakcentowany kształt błotników formują wyrazisty, typowy dla marki tylny pas.

W modelu Taycan firma Porsche po raz pierwszy oferuje wnętrze w konfiguracji całkowicie pozbawionej wykończeń ze skóry. Poszczególne elementy są w tym przypadku wykonane z innowacyjnych materiałów pochodzących z recyklingu, co podkreśla ekologiczną koncepcję elektrycznego samochodu sportowego. „Garaże dla stóp” – wgłębienia w akumulatorze w przestrzeni na nogi z tyłu – zapewniają wygodę siedzenia podróżującym na tylnych siedzeniach i pozwalają zachować niską wysokość nadwozia, typową dla aut sportowych. Samochód oferuje dwa bagażniki: przedni ma pojemność 81 litrów, a tylny – 366 litrów.

Taycan Turbo S oraz Taycan Turbo korzystają z dwóch wyjątkowo efektywnych maszyn elektrycznych – jedna pracuje przy przedniej osi, druga przy tylnej. Dzięki temu oba warianty dysponują napędem na wszystkie koła. Dwustopniowa przekładnia przy tylnej osi to innowacja opracowana przez Porsche. Pierwszy bieg umożliwia jeszcze lepsze przyspieszenie ze startu zatrzymanego, a drugi – o długim przełożeniu – zapewnia wysoką efektywność i równie wysokie rezerwy mocy. Dotyczy to również najwyższych prędkości.

Porsche Taycan korzysta z centralnie połączonego systemu sterowania podwoziem – Porsche 4D Chassis Control, który w czasie rzeczywistym analizuje i synchronizuje działanie wszystkich układów podwozia. Lista innowacyjnych rozwiązań w tym zakresie obejmuje adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne w technice trójkomorowej, w tym elektroniczne sterowanie pracą amortyzatorów PASM (Porsche Active Suspension Management), a także elektromechaniczny system stabilizacji przechyłów Porsche Dynamic Chassis Control Sport (PDCC Sport), w tym Porsche Torque Vectoring Plus (PTV Plus). Kolejne unikalne rozwiązania to sterowanie napędem na wszystkie koła z dwoma silnikami elektrycznymi oraz układ rekuperacji. Potencjalna moc rekuperacji – do 265 kW – jest znacznie wyższa niż u konkurentów. Testy drogowe wykazały, że około 90% codziennego hamowania wykonują same maszyny elektryczne – bez angażowania hydraulicznych hamulców kół.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze