
Jak z niczego doprowadzić do awantury na drodze – wideo poglądowe
Co musi się stać, żeby dwóch kierowców niemal pobiło się na środku skrzyżowania? Okazuje się, że nie musi się stać niemal nic.
Czy to jedna z najbardziej absurdalnych sytuacji na drodze, jakie widzieliśmy? Bardzo możliwe. Kierowca auta z kamerami stoi na czerwonym świetle, a mężczyzna na skuterze przeciska się między pojazdami. Kiedy omija autora nagrania, zapala się zielony sygnał, inne pojazdy ruszają, więc zjeżdża na pas auta z kamerą.
Agresywny motocyklista kopnął auto i pożałował
Autor w tym czasie był zajęty rozmową z pasażerką i zauważa skuterzystę dopiero kiedy prawie w niego wjeżdża i musi dotknąć hamulca. Trąbi na mężczyznę przed sobą, bardzo krótkim sygnałem. Dojeżdżają do kolejnych świateł, tym razem zielone pojawia się niemal natychmiast. Auta ruszają, skuterzysta nie, autor krzyczy na niego, żeby jechał, a ten… chyba to usłyszał, bo nerwowo się odwrócił.
Nieszczęśliwy wypadek, czy próba zabójstwa motocyklisty?
I w ten właśnie sposób, zupełnie z niczego, obaj kierujący zaczęli na siebie krzyczeć, rzucać wulgaryzmami i prowokować się nawzajem. Na szczęście nie doszło do rękoczynów, ale było blisko.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Oto motocyklowa przygoda w sercu królestwa Kambodży - nie tylko dla twardzieli! Para motocyklistów z Polski przemierza świat i dzieli się z nami wrażeniami. -
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
-
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Typowy kibel, cham i ciapa.
Anonymous - 5 marca 2021
Typowa p**da jak każdy skuterzysta, jeździ jak dupa, tamuje ruch i jeszcze kawał chama z niego