Terenówka ocaliła motocyklistę przed koparką! Tak było, naprawdę!
To z pewnością jeden z najbardziej niezwykłych zbiegów okoliczności, jaki zdarzył się na drogach. Nagranie z niego można oglądać w kółko.
Przy ruchliwej drodze, na poboczu, siedzi sobie motocyklista. Siedzi, na coś lub kogoś może czeka. Wtem z tyłu nadjeżdża koparko-ładowarka, i to z całkiem niemałą prędkością, skręcając nagle, jakby kierowca chciał spróbować nią driftu. Jedzie prosto na niczego nieświadomego motocyklistę.
Niezdecydowany kierowca doprowadził do śmiertelnego wypadku z motocyklistą
Wtem (po raz drugi) w kadrze pojawia się spora terenówka (z przodu i z boku wygląda trochę jak klasa G, ale zdradza ją tył). W ostatnim momencie uderza w koparko-ładowarkę, a ponieważ nie wygląda na lekkie auto, udaje się jej odepchnąć zagrożenie. Sama co prawda zrzuca mężczyznę z motocykla, ale nic mu się nie stało.
Mały zator na jednym pasie i karambol gotowy
No dobrze, chwilę podramatyzowaliśmy, ale co się wydarzyło naprawdę? Prawdopodobnie kierujący koparko-ładowarką zamierzał skręcić, zauważył zbliżającą się terenówkę i próbował zacieśnić zakręt, żeby zdążyć zjechać jej z drogi. A kierowca terenówki ostro hamował, żeby uniknąć zderzenia, lecz nie zdążył zatrzymać pojazdu.
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Zostaw komentarz: