Agresywny taksówkarz atakuje pieszego, a patrol policji udaje, że nic nie widzi
To nagranie jest oburzające z kilku powodów - oburzająca jest przyczyna, przebieg, a także zachowanie patrolu policji.
Na nagraniu widzimy, jak kierowca jednego z aut zatrzymuje się przed przejściem i wpuszcza pieszego na pasy. W tym czasie taksówkarz znajdujący się za nim, omija go, przejeżdżając tuż przed pieszym, który uderza czymś (butelką?) w auto. Raczej z niedużą siłą.
Kierowca BMW pobił się z kierowcą Skody. O co poszło?
Taksówkarz natychmiast się zatrzymuje, pieszy podchodzi do niego i rozpoczyna się bójka. Po chwili włączają się w nią postronne osoby, starające się rozdzielić obu mężczyzn. Kiedy sytuacja zaczęła się uspokajać, nadjechał patrol policji. Funkcjonariusze zobaczyli dwa samochody z otwartymi drzwiami, blokujące całą drogę, oraz grupę ludzi. Wyraźnie doszło do jakiejś konfliktowej sytuacji na drodze. Nawet się nie zatrzymali.
Taksówkarz zaatakował kluczem do kół innego kierowcę
Po chwili jedna z osób postronnych pobiegła za radiowozem, a w tym czasie taksówkarz odjechał, ludzie się rozeszli. Ale podobno sprawa została zgłoszona na policję.
Najnowsze
-
Kupiła elektryczne auto za 300 tys. zł, wystarczyło drobne uszkodzenie, by auto trafiło na złom
Na temat tego, że nawet najmniejsze uszkodzenie auta elektrycznego oznacza ogromne koszty napraw, krążą już legendy. Zwykle niestety jest w nich sporo prawdy, a do historii zdecydowanie przejdzie przypadek pewnej właścicielki Fiskera Ocean. -
Siedział mu na zderzaku i poganiał światłami, więc nagrywający wpuścił go prosto w ręce policji
-
Szalał sportowym Mercedesem na angielskich tablicach i myślał, że jest bezkarny. Skończył marnie
-
Tylko 30 km/h w mieście – coraz więcej samorządów chce wprowadzenia takiego ograniczenia
-
To koniec darmowych autostrad w Polsce? Rząd może nie mieć wyjścia
Zostaw komentarz: