Jeden błąd podczas wyprzedzania, trzy auta roztrzaskane
Jeden nieprzemyślany manewr, jedna błędna decyzja - na drodze naprawdę nie trzeba wiele, żeby doszło do tragedii.
Doprowadzenie do niebezpiecznej sytuacji na drodze bywa naprawdę przerażająco łatwe. Często można, mimo wszystko, wyjść z nich obronną ręką, jeśli tylko zachowamy zimną krew i wiemy, co robimy. Wielu kierowców niestety nie wie.
Ostre hamowanie na ekspresówce zakończone wypadkiem
Słaba jakość nagrania utrudnia dokładną analizę całego zajścia, ale wydaje się, że przebiegło ono następująco. Kierowca wyprzedzającego auta liczył, że będzie miał szczęście i zza zakrętu nic nie wyjedzie, co samo w sobie jest poważnym błędem. Niestety wyjechało auto z kamerą. Widząc je, kierujący spanikował, chciał szybko wrócić na swój pas i w konsekwencji uderzył w samochód, który wyprzedzał, doprowadzając do wypadku w sumie trzech pojazdów.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Tacy ludzie nie powinni mieć prawa jazdy