Novitec Lamborghini Urus Esteso to wściekły włoski byk. Jeździ dokładnie tak, jak wygląda
Jeżeli standardowe Lamborghini Urus Performante o mocy 666 KM jest dla Was niewystarczające, zawsze znajdzie się ktoś, kto poprawi Wam humor (i osiągi). W tym wypadku to Novitec i jego najnowsze dzieło - Urus Esteso.
Już standardowe Lamborghini Urus jest potężnym SUVem, bo przecież 650 KM to wulkan, którego kierowca nie wykorzysta w 80% przypadków, a wzmocniona wersja Performante i jej diabelskie 666 KM powoduje, że ciężko będzie na ulicy znaleźć równie mocny i szybki samochód. Są jednak na świecie fanatycy mocy i właśnie dla nich powstał Novitec Lamborghini Urus Esteso, czyli SUV, który pojedzie 311 km/h.
Co wyróżnia Novitec Lamborghini Urus Esteso?
Lubimy samochody niedorzeczne, a z pewnością do takich należy sportowy i obniżony SUV, który przecież z założenia ma być wyższy, a ze sportem ma tyle wspólnego, co prawnik z kucharzem. Dla zamożnych tego świata nie liczy się jednak zdrowy rozsądek, a możliwości, gdzie i jak można się pokazać. Takie połączenie oferuje z pewnością Novitec.
Urus Esteso jest o 10 cm szerszy z przodu i o 12 cm z tyłu, a wymiary sprawiają, że Urusem nie da się jeździć nigdzie poza autostradą, ale być może jesteśmy w błędzie. Novitec twierdzi, że nadwozie to „oryginalna jakość gwarantująca idealne dopasowanie, możliwość malowania i łatwość montażu”.
W tym aucie nie ma nic dyskretnego, już seryjny Urus pokazuje, że właściciel ma gruby portfel, ale Novitec Esteso wręcz krzyczy, że tutaj „biedy nie ma”. Dodatkowe zmiany w stylistyce nadwozia to także przedni i tylny zderzak wykonany z włókna węglowego, a także maska zrobiono z tego egzotycznego materiału. Na życzenie te elementy mogą być pomalowane. Urusa wyróżnia także gigantyczny tylny dyfuzor i parę tylnych spojlerów – jeden na pokrywie bagażnika, drugi na dachu. Lamborghini Urus ma to do siebie, że tutaj nigdy nie przesadzimy z modyfikacją i każda fanaberia dziwnie pasuje do tego auta.
Aby dopełnić efektu, włoski SUV został obniżony o 25 mm (za pomocą sprężyn w wersji Performante lub zawieszenia pneumatycznego w odmianie S), a w nadkolach pojawiły się felgi od Vossena o „skromnej” średnicy 23 cali. Na te walce naciągnięto opony Pirelli P Zero o rozmiarach 285/35 R 23 (przód) i 325/30 R 23 (tył). Kosz jednej gumy to ok. 3000 zł.
Lamborghini Urus od Noviteca jeździ tak samo wściekle jak wygląda
Wraz z modyfikacją nadwozia przyszła też poprawa osiągów. Dzięki nowej jednostce sterującej od firmy Novitec (poprawa doładowania, zapłonu i wtrysku) oraz nowemu układowi wydechowemu, 4,0-litrowy silnik V8 w Esteso jest teraz o 116 KM mocniejszy niż standardowo i „wypluwa” aż 782 KM. Moment obrotowy również wzrósł do spektakularnych 761 Nm.
Nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak taki kolos jak Urus przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,1 sekundy i osiąga 311 km/h, ale z pewnością musi to być niezły spektakl. Novitec chwali się, że Esteso to jeden z najszybszych SUVów na rynku. Trudno nie przyznać im racji.
Ile kosztuje modyfikacja od Noviteca? Ktoś, kto interesuje się modyfikacją takiego auta jak Urus, o cenę nie pyta. Z pewnością kosztuje fortunę…
Najnowsze
-
Znak z białym rombem to tajemnica dla kierowców, a mandat jest spory
Przyznajcie się szczerze, czy znacie znaczenie każdego znaku, jaki może stać przy polskiej drodze. Z pewnością kilka rzadziej stosowanych może was zaskoczyć. Niestety nieznajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania. Również wtedy, gdy są to przepisy nieznane w naszym kraju. -
Nowa niepozorna obwodnica ułatwi dojazd do granicy. Jest decyzja
-
Piesza widziała, że auto się nie zatrzymuje, więc w nie weszła. Czego nie rozumiecie?
-
Znakoza dopadła Niemcy. Postawili 566 znaków na 1100 m ulicy. A to nie koniec
-
Czy można stracić prawo jazdy za jechanie na rowerze po alkoholu? Przepisy są jasne
Zostaw komentarz: