Czy na podwójnej ciągłej linii można wyprzedzać? O tym wie mało który kierowca
Każdy dobry kierowca wie, że na podwójnej ciągłej linii nie można wyprzedzać i już. Kto tego nie rozumie, stwarza zagrożenie na drodze i zasługuje na mandat. A co gdybyśmy powiedzieli wam, że nie zawsze tak jest?
Spis treści:
- Czy podwójna ciągła linia zakazuje wyprzedzania?
- Kiedy nie można wyprzedzać na podwójnej ciągłej linii?
- Jaki mandat za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii?
Czy podwójna ciągła linia zakazuje wyprzedzania?
Pytanie o to, czy podwójna ciągła linia zakazuje wyprzedzania i czy jazda na podwójnej ciągłej jest właściwa, wydaje się banalne i oczywiste. Tymczasem wcale takie nie jest. Aby się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć do rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych . Tam w par. 85, ust. 5 czytamy:
Znak P-4 „linia podwójna ciągła” rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią.
I teraz pytanie do was – czy jest tam choć słowo wzmianki o zakazie wyprzedzania na podwójnej ciągłej? Ano nie ma. Linia podwójna ciągła nie zakazuje wyprzedzania i sprawa jest zamknięta.
Kiedy nie można wyprzedzać na podwójnej ciągłej linii?
To co napisaliśmy powyżej jest prawdą, ale zaraz odpowiecie, żebyśmy w takim razie spróbowali wyprzedzić innego uczestnika ruchu, nie najeżdżając na ciągłą linię. Będziecie mieli wiele słuszności.
W praktyce trudno spotkać miejsce, gdzie pasy byłyby na tyle szerokie, żeby móc wyprzedzić inny pojazd, bez najeżdżania na ciągłą linię. Rowerzystę w teorii można wyprzedzić, ale pamiętając o obowiązkowym odstępie 1 metra od niego.
Należy także pamiętać o tym, czym w ogóle jest pas ruchu. Jak czytamy w ustawie Prawo o ruchu drogowym (art. 2, ust. 7):
Pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.
Kierowcy często zapominają, że pasy ruchu nie muszą być wyznaczane przez żadne znaki. Jeśli jezdnia jest na tyle szeroka, by zmieściły się na niej dwa pojazdy wielośladowe obok siebie, to jest to jezdnia dwupasmowa, a jeśli zmieszczą się trzy, to trzypasmowa. Kierowcy muszą wyobrazić sobie te pasy ruchu i starać się jechać zgodnie z nimi.
Przeczytaj też:
Czy rowerzyści mogą jeździć pod prąd? Prawidłowa odpowiedź brzmi: „To zależy”
Można więc, jeśli trafi się na odpowiednio szeroki pas ruchu, uznać, że są to dwa pasy i mamy do czynienia z drogą jednojezdniową, czteropasmową. Wtedy wyprzedzanie jest dozwolone, nawet jeśli oba kierunki oddzielone są podwójną linią ciągłą.
Pamiętajmy, że zwykle podwójna ciągła linia jest namalowana po to, żeby uchronić kierowców przed niebezpieczeństwem. Na przykład przed wyprzedzaniem, podczas gdy jadący z przodu kierowca zaczyna skręcać w lewo.
Jaki mandat za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii?
Podwójna ciągła linia to „taryfa ulgowa” dla kierowców jeszcze z jednego powodu. Wyprzedzanie pomimo znaku zakaz wyprzedzania, wiąże się z mandatem w wysokości 1000 zł. Natomiast przejechanie przez podwójną ciągłą linię to mandat „tylko” 200 zł. Zwykle policjanci nakładają jednak większą karę, bo w grę wchodzą także inne wykroczenia wykonane niejako „przy okazji” przez kierowców i przekroczenie, czy jazda na podwójnej ciągłej jest wówczas najmniejszym problemem. Tak się stało w przypadku tego kierowcy, który musiał zapłacić aż 2500 zł mandatu.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: