Dwóch nastolatków ukradło Seicento, żeby pojeździć po lesie. Plan mieli dobrze przemyślany, ale jednego nie przewidzieli
Wielu nastolatków marzy o tym, żeby pojeździć samochodem, co w pełni rozumiemy. Nie rozumiemy natomiast dlaczego niektórzy uważają, że sposobem na realizację tego marzenia, jest kradzież.
Jak informuje policja z Kolna, wpłynęło na tamtejszy posterunek zawiadomienie o kradzieży Fiata Seicento, stojącego na posesji. Właściciel chyba nie sądził, że kradzież jego auta jest w ogóle możliwa, ponieważ zostawił je otwarte i z kluczykami w środku. Samochód odnalazł się w pobliskim lesie, kompletnie roztrzaskany.
Policja zatrzymała Audi Seicento Cabrio. Tak, dobrze czytacie
Jak się okazało, za kradzieżą stało dwóch nastolatków – 15- i 16-latek. Postanowili ukraść Seicento, należące do ojca jednego z nich, i pojeździć nocą po lesie. Aby nie zwracać uwagi domowników, wypchali auto na drogę i dopiero tam uruchomili. Po drodze pojechali też zatankować na stację.
Można powiedzieć, że plan był doskonały. Zadbali o to, żeby nikt ich nie zauważył, żeby nie zabrakło im paliwa oraz żeby właściciel nie zauważył rano jego ubytku. Wybór lasu też był dobrym pomysłem – spotkanie tam innego uczestnika ruchu graniczyło z cudem. Podobnie jak spotkanie patrolu policji. Plan wydawał się doskonały i dobrze przemyślany.
Seicento lepiej znosi kolizje niż Ferrari? Zdjęcia dają do myślenia
Jednego jednak nastolatkowie nie przewidzieli. Braku własnych umiejętności. Może zadecydowała także nieznajomość leśnych dróg i słaba widoczność w nocy. Podczas przejażdżki Seicento spadło ze skarpy i dachowało. Nieletnim złodziejom nic się nie stało, a uciekając z miejsca, zabrali tablice rejestracyjne. Nie utrudniło to policyjnego dochodzenia. Głównie dlatego, że kamery na stacji benzynowej nagrały, jak tankują auto.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
Zostaw komentarz: