Škoda Karoq po liftingu – cena w Polsce. Ile kosztuje odnowiony SUV?
Cztery lata po premierze, Škoda Karoq została zaprezentowana w odświeżonej wersji. Czeski SUV przeszedł stylistyczną i technologiczną ewolucję. Wiemy już, ile kosztuje odnowiony model!
Škoda Karoq cztery lata po swojej premierze, została zaprezentowana w odświeżonej wersji. Kompaktowy SUV przeszedł ewolucję wizualną oraz technologiczną i może teraz pochwalić się ciekawszym designem, wykorzystaniem we wnętrzu materiałów z recyklingu, najnowszymi systemami bezpieczeństwa oraz silnikami z generacji EVO.
Škoda Karoq po liftingu – gama jednostek napędowych
Kierowcy mogą wybierać spośród pięciu silników generacji EVO Grupy Volkswagen:
1.0 TSI 110 KM 6MT
1.5 TSI 150 KM 6MT/7DSG
2.0 TSI 190 KM 7DSG 4×4
2.0 TDI 116 KM 6MT/7DSG
2.0 TDI 150 KM 6MT/7DSG 4×4
W modelu Škoda Karoq Sportline dostępny będzie silnik 2.0 TSI o mocy 190 KM, w połączeniu z 7-biegową skrzynią DSG i napędem na cztery koła.
Škoda Karoq po liftingu – cena w Polsce
Ceny odnowionej Škody Karoq zaczynają się od 106 750 złotych. Za najmocniejszą i najlepiej wyposażoną wersję, dysponującą m.in. napędem na cztery koła, trzeba zapłacić 164 350 złotych.
Škoda Karoq – polski cennik
Škoda Karoq po liftingu – wersje wyposażenia
Škoda Karoq po liftingu będzie dostępna w wersjach wyposażenia: Ambition i Style oraz dodatkowo wariancie Sportline, standardowo wyposażonym w czarny pakiet z relingami dachowymi i czarnym obramowaniem okien.
Škoda Karoq w wersji Style oferuje szereg takich udogodnień jak na przykład bezkluczykowy system obsługi samochodu, tylne szyby o wyższym stopniu przyciemnienia, kamera cofania, reflektory FULL LED Matrix, obręcze ze stopów lekkich, system Driving Mode Select oraz podgrzewaną kierownicę.
Najnowsze
-
To koniec darmowych autostrad w Polsce? Rząd może nie mieć wyjścia
Chociaż obecna koalicja rządząca nie zamierzała realizować obietnic PiS w sprawie szybkiego zniesienia opłat na wszystkich polskich autostradach, docelowo wszystkie miały być bezpłatne. Miały, ale nie wiadomo czy będą, ponieważ rządu może być nie stać na utrzymywanie ich z budżetu państwa. -
Za mały budżet i unieważniony przetarg – budowa nowego odcinka S17 wreszcie (chyba) może się zacząć
-
Motocyklowe zabezpieczenia antykradzieżowe – przegląd rozwiązań na sezon 2024
-
Kierująca „nie zachowała ostrożności” nielegalnie zawracając prosto pod koła busa
-
Rząd dopłaci do zakupu używanych samochodów. Na stole 1,6 mld zł
Zostaw komentarz: