Gigafabryka Tesli rusza 22 marca. Elon Musk i Olaf Scholz na otwarciu
Gigafabryka Tesli pod Berlinem to pierwszy zakład produkcyjny amerykańskiej marki w Europie. Elon Musk chce rywalizować z Volkswagenem.
Jeszcze dziś zostanie oficjalnie zainagurowana gigafabryka Tesli położona w podberlińskim Gruenheide. Na ceremonii otwarcia pojawi się sam Elon Musk, a także kanclerz Niemiec, Olaf Scholz.
Nowa inwestycja Tesli w tej części Europy kosztowała ponad 5 mld dolarów. W niemieckim zakładzie będzie produkowany głównie Model Y przeznaczony dla odbiorców w Europie. Maksymalne zdolności produkcyjne obiektu przekraczają obecnie 500 tysięcy samochodów rocznie.
Tesla chce w ten sposób powalczyć z Volkswagenem o miano europejskiego lidera. Niemiecka gigafabryka Tesli będzie produkować akumulatory o łącznej pojemności ponad 50 GWh.
Zobacz: Tesla „latała” nad Los Angeles. Teraz jej kierowca jest poszukiwany
Na wielkim otwarciu pojawi się kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, a także szef Tesli, Elon Musk. Panowie wygłoszą przemówienie, a następnie przekażą kluczyki do nabywcy pierwszego egzemplarza modelu Y wyprodukowanego w niemieckiej fabryce.
Start produkcji zaliczył całkiem spore opóźnienie. Wstępne plany zakładały, że fabryka zostanie uruchomiona latem ubiegłego roku. Opóźnienie jest spowodowane wyjątkowo długim procesem certyfikacji.
Przeczytaj: Elon Musk wyzywa Władimira Putina na pojedynek: „Stawką jest Ukraina”
Początkowe plany zakładały wyłącznie produkcję samochodów, ale w międzyczasie rozszerzono wniosek o produkcję akumulatorów. Wywołało to wiele obaw w kwestiach ekologii – mieszkańcy okolicznych miejscowości obawiali się o problem z dostępem do wody, która jest potrzebna do produkcji. Swoje pięć groszy dołożyły również organizacje ekologiczne.
Jednak ostatecznie 4 marca została wydana pełna zgoda przez urzędy federalne. W związku z tym gigafabryka rozpoczyna oficjalną produkcję Tesli w Gruenheiude.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: