Trąbi bez powodu na BMW, a potem żali się, że drugi kierowca jest „uczulony”
Dobry kierowca jest na drodze uważny, wyrozumiały i nie reaguje nerwowo na zachowania innych. Nie każdy do rozumie, a do tego niektórzy próbują robić z siebie potem ofiary.
Początkowo na nagraniu nie dzieje się nic ciekawego. Ot jego autor porusza się lewym pasem autostrady A1, wyprzedzając kolejne pojazdy. W pewnym momencie zwiększa się dystans między nim, a jadącym przed nim Mercedesem, z czego korzysta kierowca BMW X6, zjeżdżając z prawego na lewy pas.
Autor nagrania zablokował drogę, prowokował drugiego kierowcę, a teraz żali się w internecie
Miejsca nie było bardzo dużo, ale trudno uznać ten manewr za niebezpieczny. Z odczytu prędkości wnioskujemy, że autor musiał najwyżej na moment zdjąć nogę z gazu. Bez wątpienia nie musiał nawet dotykać hamulca.
Blokował lewy pas, a teraz żali się, że „poganiaczowi w Audi” się to nie spodobało
Mimo tego zatrąbił na kierowcę BMW. Tamtemu się to nie spodobało i zaczął blokować lewy pas. Zupełnie niewłaściwe zachowanie. Ale naprawdę nie potrafimy zrozumieć ludzi, którzy najpierw zachowują się zaczepnie wobec innych, a kiedy tamci reagują, robią z siebie ofiary w internecie.
Najnowsze
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Sytuacja jaka niedawno miała miejsce w Koninie, jest doskonałą przestrogą. Przestrogą dotyczącą uważania na drodze, a także rozumienia sytuacji drogowych w kontekście przepisów o pierwszeństwie pieszych. -
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
Zostaw komentarz: