UOKiK skontroluje podwyżki cen na stacjach paliw. Nieuczciwe zachowania będą karane
Rosyjska agresja na Ukrainę, szybko spowodowała zapowiedzi wzrostu cen paliw oraz pytania o to, czy nie zabraknie ich na stacjach. Eskalacja konfliktu rosyjsko-ukraińskiego sprawiła, że Polacy masowo ruszyli na stacje paliw. Nic nie było jednak w stanie przygotować kierowców na szokujące stawki, jakie zobaczyli przy niektórych dystrybutorach. Teraz nieuczciwym sprzedawcami zajmie się UOKiK.
Rosyjska agresja na Ukrainę, szybko spowodowała zapowiedzi wzrostu cen paliw oraz pytania o to, czy nie zabraknie ich na stacjach. Nic nie było jednak w stanie przygotować kierowców na szokujące stawki, jakie zobaczyli przy niektórych dystrybutorach. W sieci można znaleźć informacje o cenach benzyny przekraczających siedem, a nawet dziewięć złotych za litr.
Jak się szybko okazało, nie był to faktyczny wzrost cen związany z wojną na Ukrainie, ale efekt spekulacji. Ogromne kolejki przed stacjami paliw skłoniły nieuczciwych sprzedawców do żerowania na spanikowanych kierowcach. Widok bardzo wysokich cen musiał wzbudzić w nich dodatkowy lęk i obawy o to, czy wkrótce nie zabraknie paliwa.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny, zlecił natychmiastowe kontrole w sprawie podwyżek cen paliw na polskich stacjach po zaatakowaniu Ukrainy przez Rosję. UOKiK wraz z Inspekcją Handlową będą stanowczo reagować na nieuczciwe zachowania właścicieli stacji paliw:
Nie ma i nie będzie naszej zgody na wykorzystywanie dezinformacji do nieuzasadnionego podnoszenia cen paliw kosztem konsumentów i uczciwych przedsiębiorców.
Będziemy też współpracować z innymi instytucjami kontrolnymi, aby dokładne zweryfikować działalność takich podmiotów.
Eksperci uspokajają, że nie ma powodów do obaw o ewentualne zapasy paliwa. PKN Orlen, Grupa Lotos i PERN monitorują sytuację na bieżąco i są przygotowane na każdy scenariusz. Polska dysponuje odpowiednimi zapasami surowca i zdywersyfikowanymi, różnorodnymi, źródłami dostaw ropy naftowe.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: