Paliwo nawet po 10 zł za litr! Obajtek ostrzega przed spekulantami!

Wczorajsza rosyjska agresja na Ukrainę, szybko spowodowała zapowiedzi wzrostu cen paliw oraz pytania o to, czy nie zabraknie ich na stacjach. Nie było to jednak w stanie przygotować kierowców na szokujące stawki, jakie zobaczyli przy niektórych dystrybutorach.

Wczoraj informowaliśmy o tym, że ceny paliw mogą sięgnąć 6 złotych za litr. Tymczasem na niektórych stacjach w Polsce były one o wiele wyższe – nawet 9,99 zł! Wbrew pozorom, to nie był błąd ani też fake! Oprócz zdjęć pylonów z absurdalnymi cenami, pojawiły się także fotografie z paragonów, potwierdzających ich autentyczność.

Inwazja Rosji na Ukrainę. Ceny paliw pójdą w górę, nawet 6 zł za litr

Na szczęście, jak się szybko okazało, nie był to faktyczny wzrost cen związany z wojną na Ukrainie, ale efekt spekulacji. Ogromne kolejki przed stacjami paliw, o których również już informowaliśmy, skłoniły nieuczciwych sprzedawców do żerowania na spanikowanych kierowcach. Widok bardzo wysokich cen musiał wzbudzić w nich dodatkowy lęk i obawy o to, czy wkrótce nie zabraknie paliwa.

Gigantyczne kolejki na stacjach paliw. Kierowcy tankują na zapas, a eksperci uspokajają

Do problemu odniósł się między innymi Daniel Obajtek, który zapowiedział, że PKN Orlen natychmiast rozwiąże umowę ze stacjami oraz innymi odbiorcami paliw, którzy manipulują cenami, korzystając z obecnej sytuacji.

Przypomnijmy na koniec, że Polska posiada duże rezerwy paliw i nie musimy obawiać się o ich niedobór. Nie można jednak wykluczać stopniowego wzrostu cen, związanego ze wzrostem cen ropy naftowej na świecie.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze