Drobna kolizja – dziwne zachowanie poszkodowanego i ucieczka sprawcy
Sekunda nieuwagi nie skończyła się bardzo groźną sytuacją, ale obnażyła naturę niektórych polskich kierowców.
W zdarzeniu, do którego doszło w Koszalinie, na skrzyżowaniu ulic Jałowcowej oraz Dzierżencińską, w tył Citroena Berlingo/Peugeota Partnera uderzył kierowca Opla Insignii. Powód zdarzenia był prosty -poszkodowany zatrzymał się, ponieważ ulicą z pierwszeństwem jechał inny pojazd, a sprawca sądził, że auto przed nim się nie zatrzyma.
Kierujący skuterem spowodował kolizję i dwa razy uciekł. Zachowanie poszkodowanej też było dziwne
Późniejszy bieg zdarzeń był zastanawiający. Kierowca Berlingo/Partnera odjechał na trawę, zupełnie jakby bezwiednie wcisnął gaz. A może chciał odjechać z drogi zbliżającego się auta? Tymczasem sprawca kolizji uciekł. Brawo. Nie ma to jak postawa dorosłego człowieka.
Zupełnie bezmyślnie doprowadziła do kolizji i uciekła. Lecz nie ukryła się na długo
Film ze zdarzenia umieścił syn poszkodowanego, podkreślając, że sprawca nie udzielił pomocy jego tacie. Nie precyzuje jednak o jaką pomoc mogło chodzić w przypadku najechania na tył przy prędkości kilkunastu kilometrów na godzinę. Zachowanie kierowcy Opla było jednak karygodne i oczywiste jest to, że powinien on odpowiedzieć za swój czyn.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: