Bugatti Chiron pędzi po niemieckiej autostradzie. To nie samochód, to rakieta!
Czy jazda z maksymalną prędkością po autostradzie to dobry pomysł? Film, który udostępnił ostatnio pewien właściciel Bugatti Chiron rozpala zmysły wszystkich fanów motoryzacji. Bo nie ma na świecie zbyt wielu miejsc, w których można rozpędzić Bugatti Chiron do 400 km/h.
Radim Passer, czeski biznesmen, mieszka blisko granicy z Niemcami i kilka razy testował możliwości swoich samochodów, między innymi Bugatti Veyron, na niemieckich autostradach pozbawionych limitów prędkości. Film, który udostępnił ostatnio na swoim kanale YouTube rozpala zmysły wszystkich fanów motoryzacji.
Nagranie na którym Bugatti Chiron o mocy 1500 KM osiąga niemal pełnie swoich możliwości to prawdziwa uczta dla fanów motoryzacji. Na poniższym wideo auto mknie z prędkością bliską maksymalnej, która wynosi 420 km/h.
Pamiętajcie jednak, że możliwości swoich samochodów najbezpieczniej jest testować na torach wyścigowych.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: