Kolizja na osiedlowej uliczce. Zrobił to celowo, czy tylko nie umie jeździć?
Raczej nikt z premedytacją nie doprowadza do kolizji. Szczególnie w sytuacji, kiedy wina w oczywisty sposób leżeć będzie po jego stronie. Co więc tutaj zaszło?
Zdarzenie miało miejsce na jednym z gdańskich osiedli i doprawdy trudno uwierzyć, że ktoś mógł to zrobić przypadkiem. Oto widzimy jak autor nagrania jedzie z niedużą prędkością, kiedy nagle prosto na niego wyjeżdża Mazda i doprowadza do czołowego zderzenia. Co w tym niezwykłego?
Nauka jazdy wymusiła pierwszeństwo? A „zawodowy” kierowca celowo szedł na zwarcie?
Bynajmniej nie to, że kierowca japońskiego auta ścinał zakręt, jakby jechał drogą jednokierunkową. Zwykła bezmyślność. Zastanawia tylko brak reakcji. Autor nagrania natychmiast się zatrzymał. Kierowca Mazdy, który miał tyle samo czasu na jakiś ruch obronny, nawet nie dotknął hamulca. Zrobił to specjalnie, czy tylko nie umie jeździć?
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: