Król europejskich dróg jest tylko jeden. Ten producent wprost miażdży konkurencję
Obecna sytuacja w branży motoryzacyjnej nie jest zbyt wesoła. Pandemia, wzrost cen, kryzys w półprzewodnikach - wszystko to sprzysięgło się przeciwko producentom samochodów. Ale jest jeden producent, któremu ta sytuacja jest na rękę.
Wszyscy producenci samochód zaliczają spadki sprzedaży, nawet w porównaniu z pierwszym pandemicznym, 2020 rokiem. Z danych za trzeci kwartał, które opublikowała Grupa Renault wynika, że Renault sprzedało o prawie 1/4 samochodów mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Cała Grupa Renault jest na minusie aż o 26,3%.
Dacia, król europejskich dróg
Dacia sprzedała 138 375 nowych samochód. To oznacza spadek o 11,2% w stosunku do okresu między lipcem a wrześniem ubiegłego roku. Ale to nic, ponieważ inni notują znacznie większe spadki.
W trzecim kwartale 2021 roku Dacia Sandero była najlepiej sprzedającym się samochodem osobowym w Europie, a Dacia Duster – najpopularniejszym SUV-em (a przy okazji też trzecim najpopularniejszym samochodem osobowym na Starym Kontynencie).
Skąd taka popularność Dacii?
W dzisiejszych czasach samochód ma służyć głównie do przemieszczania się. Ma być wygodny, niezawodny i spełniać swoje zadanie. Znaczek na masce nie jest już najważniejszy. Dacia jest praktyczna i funkcjonalna, a modele najnowszych generacji wyglądają tak, że naprawdę przyjemnie się na nie patrzy.
Podstawą sukcesu Dacii jest też z pewnością cena. Ponieważ wszystko drożeje, to w portfelach klientów zostaje mniej pieniędzy do wydania na samochód. Auta rumuńskiej marki pozostają tańszą, a przez to atrakcyjniejszą, opcją niż wiele samochodów innych popularnych producentów.
Dacia jest tanim, ale całkiem dobrym i funkcjonalnym samochodem, trudno więc się dziwić, że znajduje się na nią coraz więcej chętnych.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: