Nieuważny kierowca rozbił mu auto. 200 metrów od domu
To się nazywa pech. Autor nagrania był zaledwie 200 metrów od domu, kiedy doszło do tego potencjalnie niebezpiecznego zdarzenia.
Jest kilka zasad, których nie znajdziemy zapisanych w takiej formie w Kodeksie drogowym, ale powinniśmy ich przestrzegać w każdej sytuacji. Jedna z nich to „nie widzę – nie jadę”. Wielu kierowców niestety jeśli nie widzi, czy droga jest na 100 procent wolna, zdaje się na łut szczęścia.
Kierowca Mercedesa w modnym dresie spowodował kolizję. A potem uciekł
Tak zrobił ten kierowca Peugeota. Alternatywnie zabrakło mu rozwagi, żeby dostrzec ewentualne zagrożenie. Przejeżdżał przez przełączkę na wprost, a na lewym pasie stała Kia, czekająca na możliwość skrętu. Kierujący Peugeotem nie pomyślał, że prawym pasem może jechać inny pojazd. Nie popatrzył, chociaż miał sporo czasu, żeby go dostrzec. Z kolei autor nagrania prewencyjnie zwolnił. Zderzenia jednak nie zdołał uniknąć, ale przynajmniej było ono niegroźne.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: