Mia Flewitt gwiazdą Pure McLaren GT Series!
Z okazji dziesięciolecia McLaren Automotive odbyły się trzy wyścigi Pure McLaren GT Series. Niekwestionowaną gwiazdą kilkudniowej imprezy była Mia Flewitt!
Seria wyścigowa Pure McLaren GT powróciła do akcji na portugalskim torze Portimão, z dwoma wyścigami sprinterskimi i miniwyścigiem wytrzymałościowym, z okazji pierwszej dekady istnienia McLaren Automotive. Na torze można było zobaczyć wiele kultowych supersamochodów z Woking.
Pierwszy wyścig sprinterski wygrał Mohammed Al-Khalifa, a tuż za nim linię mety minęła Mia Flewitt. W drugim wyścigu sprinterskim zawodniczka nie dała już rywalom żadnych szans i wygrała z przewagą aż siedmiu sekund nad Al-Khalifą.
W miniwyścigu długodystansowym Mia Flewitt, w parze z kierowcą fabrycznym McLarena, Euanem Hankey’em, również pokazała konkurencji, gdzie jej miejsca, po raz kolejny pokonując Mohammeda Al-Khalifę, jadącego w parze z Oliverem Webbem.
Czterodniowa impreza na torze Portimão, oprócz wyścigów, miała na celu uczczenie pierwszej dekady McLaren Automotive. W Portugalii pojawiła się kawalkada luksusowych supersamochodów, od pierwszych produkcyjnych 12C po kultowe modele LT i Ultimate Series. Na torze pojawiły się również niezwykle rzadkie modele, jak Senna GTR, P1TM GTR i McLaren Customer Racing 720S GT3X – samochód wyścigowy oparty na 720S GT3, ale nie przestrzegający przepisów wyścigowych, by uwolnić pełny potencjał jego turbodoładowanego silnika V8.
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: