Iron Dames będą ścigać się w Le Mans z wyjątkowym przesłaniem
Kobiecy zespół wyścigowy, Iron Dames, jedzie na legendarny 24-godzinny wyścig Le Mans, przygotowany lepiej niż kiedykolwiek na realizację marzeń o długodystansowym sukcesie.
W 100% kobieca ekipa Iron Dames w składzie Rahel Frey, Michelle Gatting i Sarah Bovy, będzie się ścigać w legendarnym, 24-godzinnym wyścigu Le Mans w klasie LMGTE Am za kierownicą Ferrari 488 GTE EVO 2020 z numerem 85. W wyścigach Road to Le Mans w kategorii GT3 w Ferrari z numerem #8 będą z kolei rywalizować Manuela Gostner i Doriane Pin.
Zawodniczki twierdzą, że są przygotowane do najsłynniejszego długodystansowego wyścigu lepiej niż kiedykolwiek. I będą się w nim ścigać z wyjątkowym przesłaniem. Podczas 24H Le Mans, Iron Lynx, częścią którego są Iron Dames, rozpoczyna nową kampanię pod hasłem #RaceToInspire.
Na samochodach Iron Dames, #RaceToInspire ma podkreślić przykład, jaki zawodniczki dają młodym kobietom, które chcą robić karierę w męskim świecie sportów motorowych.
Dyrektor Iron Lynx, Andrea Piccini, wyznał:
Ten rok pokazał, jak międzynarodowe przedsięwzięcie sportowe może podnieść na duchu ludzi i zainspirować ich do sięgania po więcej w codziennym życiu. Dzięki Iron Lynx i Iron Dames mamy platformę do inspiracji, a Le Mans jest idealnym miejscem, by to pokazać.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.