Wkrótce pojawi się nowe Lamborghini Countach!
Lamborghini właśnie ogłosiło, że nadchodzi nowy Countach. Powtórzmy: Lamborghini właśnie ogłosiło, że nadchodzi nowy Countach! Szok!
No może nie do końca zrobiło to Lamborghini. Na instagramowym profilu @lamborghini.specs pojawiło się pierwsze zdjęcie zwiastujące nowe Lamborghini Countach LPI 800-4! Które będzie hybrydowe!
Lamborghini jakiś czas temu ogłosiło, że pracuje nad specjalnym modelem, który będzie świętował 50. urodziny legendarnego Countacha. Na zdjęciu, które wyciekło z aplikacji Lamborghini Unica, przeznaczonej dla klientów włoskiej marki, możemy zobaczyć pierwszy oficjalny teaser, na którym widać bardzo ciekawy detal: odpowietrznik silnika, a także korek wlewu paliwa.
Lamborghini Countach LPI 800-4 – co o nim wiemy?
Skrót „LPI” rozwija się jako „Longitudinale Posteriore Ibrido”. Po raz pierwszy Lamborghini użyło tego terminu w hybrydowym Asterionie LPI 910-4 Concept. Co to oznacza? To oznacza, że nowe Lamborghini Countach najprawdopodobniej będzie mieć hybrydowy układ napędowy, który rozwinie w sumie 800 KM mocy. Liczba „4” zdradza nam, że nowy Countach będzie mieć napęd na cztery koła.
Nowe Lamborghini Countach LPI 800-4 ma zostać zaprezentowane 15 sierpnia podczas Monterey Car Week, więc musimy jeszcze trochę poczekać na dodatkowe informacje i zdjęcia, które pozwolą nam poznać ten samochód w całej okazałości.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę