
Cupra Ateca Limited Edition. W Polsce dostępnych będzie tylko 25 sztuk
Do sprzedaży właśnie trafiła specjalna edycja modelu Ateca zaprezentowana podczas Geneva International Motor Show 2019 – Cupra Ateca Limited Edition. Wyprodukowano jedynie 1999 samochodów z serii. W Polsce dostępnych będzie 25 sztuk.
Konstrukcja skrywa silnik 2.0 TSI z zaawansowaną turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem, które zapewniają moc 300 KM i moment obrotowy równy 400 Nm. Specyfikacja silnika pozwala samochodowi rozpędzić się do 100 km/h w zaledwie 4,9 sekundy, a najwyższa możliwa do osiągnięcia prędkość to 247 hm/h.
Siedmiostopniowa skrzynia biegów DSG, napęd na cztery koła 4Drive oraz progresywny system sterowania zapewniają kierowcom komfort, przyjemność i dużą pewność siebie na drodze. Układ wydechowy Akrapovic nie tylko obniża wagę pojazdu o około 7 kg.
Gama wariantów kolorystycznych samochodu obejmuje Graphene Grey – zupełnie nową pozycję na liście opcji do wyboru, dostępną wyłącznie w limitowanej edycji Cupra Ateca – Energy Blue i Rodium Grey. Samochód wyposażono w 20-calowe felgi aluminiowe w miedzianym kolorze, które nie tylko podkreślają wygląd pojazdu, ale też poszerzają rozstaw kół i zapewniają dodatkową przestrzeń na klocki hamulcowe Brembo.
Przednie fotele kubełkowe, tylna kanapa oraz drzwi obito częściowo tapicerką Alcantara w kolorze Petrol Blue. Dobrane odcienie kolorystyczne współgrają z czarnym obramowaniem otworów wentylacyjnych i konsoli środkowej. Listwy z włókna węglowego o miedzianej barwie okalają z kolei deskę rozdzielczą i kontrolery nawiewu.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: