Na polskich drogach pojawią się nowe znaki
Znaki drogowe wskazujące stację paliw z punktem ładowania pojazdów elektrycznych lub punkt ładowania pojazdów elektrycznych, zaproponowane przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, pojawią się niedługo przy polskich drogach. Przewidziano je w nowych projektach rządowych rozporządzeń.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano nowe wersje projektów rozporządzeń zmieniających rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych, szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. Projekty rozporządzeń poszerzają katalog znaków i sygnałów drogowych o nowe znaki, dedykowane użytkownikom pojazdów elektrycznych.
Elektryki są bardziej czyste od aut spalinowych? Ujawniamy prawdę
Propozycja rządu zakłada m.in. wprowadzenie znaku oznaczającego punkt ładowania pojazdów elektrycznych (D-23c) oraz stację paliwową z punktem ładowania pojazdów elektrycznych (D-23b). Projektowane przepisy przewidują również możliwość stosowania informacji o stacji lub punkcie ładowania na zbiorczych tablicach informujących o obiektach znajdujących się przy drodze (D-34b). Informacja wskaże kierunek i odległość do ładowarki znajdującej się na danej drodze lub innej drodze w bliższej lokalizacji. Możliwe będzie oznakowanie dojazdu do stacji zlokalizowanych w pobliżu zjazdu z autostrady lub drogi ekspresowej.
Propozycję nowych znaków drogowych dla elektromobilności, w tym znaków poziomych i pionowych, PSPA po raz pierwszy przedstawiło w raporcie „System identyfikacji elektromobilności” z września 2019 r. W katalogu znalazły się propozycje wielu znaków i symboli, wraz ze specyfikacją projektową. Do tej pory skorzystało z nich kilkadziesiąt podmiotów prywatnych do oznaczeń swoich stacji ładowania.
Elektryki jednak nie takie fajne? Co piąty właściciel przesiadł się z powrotem do auta spalinowego!
Projektowane rozporządzenia, oprócz znaków D-23c, D-23b i D-34b, przewidują również szereg innych rozwiązań na rzecz elektromobilności. Zmianie ma ulec napis na tabliczce oznaczającej pojazd elektryczny. Dotychczasowe oznaczenie literowe „EE” zostanie zastąpione oznaczeniem „EV”. Pod znakami D-18 „parking”, D-18a „parking – miejsce zastrzeżone” lub D-18b „parking zadaszony” będzie mogła zostać umieszona tabliczka z napisem „EV”, określając miejsce przeznaczone na postój pojazdów elektrycznych oraz tabliczka z napisem „EV ładowanie”, określając miejsce przeznaczone na postój pojazdów elektrycznych wyłącznie na czas ładowania. Napis „EV” zamiast „EE” będzie umieszczany także wewnątrz znaku P-18 „stanowisko postojowe” lub P-20 „stanowisko postojowe zastrzeżone – koperta”. Co istotne, obie kategorie stanowisk postojowych dla pojazdów elektrycznych będą mogły mieć nawierzchnię barwy zielonej. Teraz też się ją stosuje, ale nie ma ona umocowania w prawie.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta