Kierowca tira popijał piwo i ignorował znaki
Nietrzeźwy mężczyzna nie zastosował się do znaku zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych i został zatrzymany do kontroli przez łódzkich inspektorów ITD.
Patrol ITD zauważył ciężarówkę na jednej z ulic Łodzi, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu dla tego typu pojazdów. Niezastosowanie się do znaku B5 było powodem podjęcia interwencji.
Inspektorzy zatrzymali ciężarówkę i skierowali do pobliskiego punktu ważenia pojazdów, gdzie mogli bezpiecznie przeprowadzić kontrolę drogową. W trakcie wykonywania wydruku z tachografu będącego w pojeździe jeden z inspektorów poczuł od kierującego zapach alkoholu i zauważył w kabinie otwartą puszkę z piwem. Badanie trzeźwości potwierdziło obecność alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierowcę.
Na miejsce kontroli wezwano policjantów, którzy wykonali dwa badania alkomatem. Pierwszy pomiar wykazał 1,44 promila, a drugi, wykonany po kwadransie, 1,53 promila alkoholu w powietrzu wydychanym przez litewskiego szofera, co potwierdziło, że popijał on piwo w czasie jazdy.
Nietrzeźwy kierujący został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom policji. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Najnowsze
-
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
Opisywana sytuacja to zderzenie dwóch absurdów. Absurdem jest, że rowerzyści nie muszą znać przepisów, ale absurdem jest też to, że niektórzy z nich uważają za obowiązujący stan prawny własne wyobrażenia. Tak jak rowerzysta z tego nagrania. -
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Zostaw komentarz: