Mercedes EQC dołączył do gamy samochodów szkoleniowych Mercedes Benz Safety Experience
Program szkoleniowy łączy ćwiczenia, które pozwalają „zrozumieć” zachowanie auta w podbramkowych sytuacjach, z unikalną wiedzą na temat działania najnowszych systemów wspomagających. Teraz na uczestników szkoleń czeka dodatkowa atrakcja – poza flotą spalinowych modeli z gwiazdą będą oni mieli do dyspozycji pierwszego Mercedesa na prąd, elektrycznego SUV-a EQC.
Szkolenia to nie tylko szansa na udoskonalenie swoich umiejętności za kierownicą, ale też adrenalina, zabawa i przyjemność – w programie przewidziano elementy rywalizacji między uczestnikami, a do ich dyspozycji jest szeroka gama najnowszych modeli Mercedesa, m.in. Klasy A, C, E i nowy GLE. Teraz dołącza do nich nowa gwiazda – elektryczny Mercedes-Benz EQC. To pierwszy przedstawiciel nowej marki technologicznej EQ (jej nazwa w wolnym tłumaczeniu oznacza „elektryczną inteligencję”).
Mercedes-Benz EQC 400 4Matic – bo tak brzmi pełna nazwa nowego modelu – pozwala uczestnikom „oswoić się” z zupełnie nowym gatunkiem samochodu, a przy okazji wypróbować wyjątkowe walory jego napędu na obie osie. EQC ma dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 408 KM, zdolne rozpędzić tego SUV-a od 0 do 100 km/h w ciągu zaledwie 5,1 s.
Ale jego konstrukcja różni się od konwencjonalnych aut nie tylko układem napędowym: zabudowane nisko w podłodze akumulatory pozwalają obniżyć położenie środka ciężkości i przyczyniają się do zapewnienia wyjątkowo bezpiecznej charakterystyki prowadzenia. Także bezpieczeństwo samej konstrukcji miało najwyższy priorytet: akumulator otaczają solidna rama i elementy odkształcalne, a układ wysokiego napięcia ma funkcję automatycznego wyłączenia w razie wypadku.
Specjalnie z myślą o zajęciach za kierownicą EQC opracowano nowe ćwiczenia dla uczestników – będą oni mieli okazję wypróbować różne rodzaje rekuperacji i tryby jazdy, zapoznać się w praktyce z kwestiami dotyczącymi ładowania oraz, oczywiście, przetestować osiągi i dynamikę jazdy samochodu w próbach zręcznościowych.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: