Nurburgring zniesie limity prędkości
"Zielone piekło" nabierze więcej charakteru. Właściciele toru zapowiedzieli zniesienie limitów prędkości, po tym jak FIA zaakceptowało projekt zmian.
Firma Capricorn Nürburgring GmbH, która obecnie zarządza torem, zainwestuje w najbliższym czasie sporo pieniędzy w kwestie bezpieczeństwa. Przede wszystkim pojawi się dodatkowe ogrodzenie pochłaniające energię, nowe strefy dla widzów oraz znacznie poprawi się nawierzchnia.
Inwestycje rozpoczną się pod koniec tego miesiąca i potrwają co najmniej do marca przyszłego roku. Po ich zakończeniu na torze zostaną zniesione limity prędkości, przynajmniej dla wyścigów.
Jeszcze nie wiadomo, czy producenci będą mogli przeprowadzać po zmianach testy maksymalnych prędkości, ale kilku z nich już wyraziło zainteresowanie pobiciem rekordu toru. Pierwszy w kolejce ustawia się Koenigsegg z modelem Agera R oraz One:1.
Limity prędkości zostały wprowadzone po wypadku, który miał miejsce 28 marca tego roku, w czasie zawodów VLN Endurance Championship Nürburgring. Kierowca wyścigowego Nissana GT-R stracił kontrolę nad samochodem, uderzył w ogrodzenie, a następnie wleciał w tłum widzów. Niestety, jedna osoba zginęła w tym wypadku.
Najnowsze
-
Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że zwykły konsument nie ma szans w starciu z ogromnymi koncernami. Pewna studentka prawa udowodniła jednak, że nawet z największymi można wygrać - wystarczy tylko odpowiednia znajomość przepisów. -
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
-
Takiego prawa jazdy policjanci jeszcze nie widzieli. Kierowca przybył z przyszłości?
-
Podatek od samochodów spalinowych w Polsce. Jest decyzja Unii Europejskiej
-
Tysiące znaków znikają z polskich dróg. Takiej rewolucji jeszcze nie było
Zostaw komentarz: