Światowa premiera Volkswagena Polo
Dzisiaj w Berlinie odbyła się światowa premiera nowej generacji bestsellerowego modelu z Wolfsburga. Co się w nim zmieniło?
Polo jest jednym z najpopularniejszych małych kompaktowych samochodów na świecie – do tej pory sprzedano 14 milionów egzemplarzy, a uwzględniając wszystkie inne wersje bazujące na Polo, ponad 16 milionów. Model szóstej generacji ma nową stylizację nadwozia, zbieżną z najnowszymi modelami producenta – zwłaszcza z odmłodzonym Golfem. Polo, dostępne jako model czterodrzwiowy, jest w każdym wymiarze większe niż jego poprzednik. Dzięki temu ma zapewniać więcej miejsca dla kierowcy i pasażerów, a także ma znacznie większy bagażnik – jego pojemność wzrosła z 280 do 351 litrów.
Dotychczas systemy, które zaproponowano właśnie w Polo, oferowano do aut klasy Golfa i Passata.
Oprócz trzech tradycyjnych wersji wyposażenia Trendline, Comfortline i Highline dostępne będą wersja specjalna Polo Beats (m.in. z systemem dźwiękowym o mocy 300 wat) oraz sportowa, topowa wersja Polo – GTI (z silnikiem o mocy 200 KM). Już podstawowa linia Trendline jest wyposażona seryjnie w światła do jazdy dziennej LED z funkcją Coming i Leaving Home, ogranicznik prędkości oraz w system monitorowania otoczenia Front Assist z funkcjami hamowania awaryjnego City oraz rozpoznawania pieszych.
W ramach wyposażenia dodatkowego jak poprzednio jest dostępny aktywny tempomat ACC, teraz działający jednak do prędkości 210 km/h. Nowością w Polo są asystent zmiany pasa ruchu Blind Spot z systemem wspomagającym wyjazd tyłem z miejsca parkingowego Rear Traffic Allert, częściowo automatyczny system Park Assist wspomagający wyjazd z miejsca parkingowego oraz funkcją awaryjnego hamowania podczas manewrowania autem. Ta ostatnia chroni automatycznie przed uszkodzeniami samochodu na parkingu. Na życzenie Polo można wyposażyć – i to także jest nowość – w bezkluczykowy system otwierania / zamykania drzwi i uruchamiania silnika Keyless Access.
Do Polo jest dostępny wyświetlacz Active Info Display nowej generacji. Auto zostało również wyposażone w systemy multimedialne z ekranami o przekątnej od 6,5 do 8,0 cali. Urządzenia te są pokryte szklaną płytą, wyglądają jak najnowocześniejsze smartfony.
W ofercie znalazło się łącznie 14 lakierów nadwozia, 12 rodzajów obręczy kół (w rozmiarach od 14 do 18 cali, niektóre lakierowane w kontrastowym kolorze), gama dekoracyjnych paneli oraz 12 rodzajów tapicerek. Nadanie autu indywidualnego wyglądu jest też możliwe dzięki w pełni LED-owym reflektorom, diodowym lampom tylnym oraz automatycznej klimatyzacji Air Care Climatronic z czujnikami wilgotności i słońca oraz z filtrem antyalergicznym. Dostępne są też bezprzewodowy system ładowania smartfonów (w opcji z indukcyjnym połączeniem z anteną zewnętrzną), zawieszenie Sport Select z regulowaną sztywnością amortyzatorów oraz największy dach panoramiczny, jaki jest oferowany do samochodów tej klasy.
Na 2017 rok przewidziano wprowadzenie nowego Polo na wielu rynkach w Europie. W Polsce przedsprzedaż rozpocznie się w czwartym kwartale bieżącego roku. Moc jednostek napędowych oferowanych w chwili rozpoczęcia sprzedaży sięga od 65 KM do 150 KM. Po raz pierwszy Polo będzie można kupić na niektórych rynkach z silnikiem zasilanym gazem ziemnym – będzie to nowo skonstruowany 1.0 TGI o mocy 90 KM. Ponadto do wyboru będą cztery silniki benzynowe i dwa diesle, wszystkie wyposażane seryjnie w system Start-Stop oraz odzyskiwania energii hamowania. Silniki o mocy 70 kW i większej mogą współpracować z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią biegów DSG.
Najnowsze
-
Kupiła elektryczne auto za 300 tys. zł, wystarczyło drobne uszkodzenie, by auto trafiło na złom
Na temat tego, że nawet najmniejsze uszkodzenie auta elektrycznego oznacza ogromne koszty napraw, krążą już legendy. Zwykle niestety jest w nich sporo prawdy, a do historii zdecydowanie przejdzie przypadek pewnej właścicielki Fiskera Ocean. -
Siedział mu na zderzaku i poganiał światłami, więc nagrywający wpuścił go prosto w ręce policji
-
Szalał sportowym Mercedesem na angielskich tablicach i myślał, że jest bezkarny. Skończył marnie
-
Tylko 30 km/h w mieście – coraz więcej samorządów chce wprowadzenia takiego ograniczenia
-
To koniec darmowych autostrad w Polsce? Rząd może nie mieć wyjścia
Zostaw komentarz: