Zuzanna Ścibior startuje w Czechach
Pierwsze koty za płoty, czyli Zuza Ścibior rozpoczyna sezon quadowy. Za nią całkiem udana pierwsza runda Amatorskich Mistrzostw Czech i Moraw.
Jak wynika z relacji Zuzki, atmosfera na torze była niezwykle sympatyczna i serce aż rwało się do jazdy. Niemiłą niespodziankę sprawiła jednak pogoda, po solidnych ulewach zrobiło się prawdziwe bagno. Po zmianie kół i zębatek Zuza zmierzyła się dwoma treningami: dowolnym i czasowym. Uzyskała dziewiąty czas i dobrą pozycję startową.
| Trochę deszczu nas nie powstrzyma! |
![]() |
|
fot. zuzascibior.pl
|
W pierwszym wyścigu wystartowała z szóstej pozycji i finiszowała dziewiąta. Drugi natomiast okazał się zapowiedzią, że w Zuzie drzemie prawdziwa wola walki! Zuza wystartowała jako czwarta i przez połowę biegu trzymała się wysoko w pierwszej trójce. Ostatecznie nie wytrzymała kondycyjnie, ale chociaż drugi bieg ukończyła na jedenastej pozycji, inni zawodnicy serdecznie jej gratulowali. Wiedzą już, że należy Zuzę doceniać.
| Przed Zuzką kolejne starty i na pewno kolejne sukcesy |
![]() |
|
fot. zuzascibior.pl
|
W klasyfikacji ogólnej, po zsumowaniu wyników, nasza zawodniczka uplasowała się na dziesiątym miejscu. A my dopingujemy dalej i czekamy na drugą rundę – już piątego maja!
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.


Zostaw komentarz: