
Zniszczył kilka zaparkowanych samochodów i uciekł. Na szczęście zostawił tablicę rejestracyjną
Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się pewien kierowca, który sądził chyba, że mimo wszystko uniknie odpowiedzialności. Nie wziął pod uwagę, że pozostawił na miejscu swoją „wizytówkę”.
Do zdarzenia doszło w Łazach (woj. śląskie). Kierujący Fordem Rangerem uszkodził trzy zaparkowane samochody, a następnie odjechał. Jeden z samochodów uszkodził naprawdę poważnie i chyba pchał chwilę przed sobą, ponieważ Mazda uszkodziła ogrodzenie dwóch posesji.
Za jednym zamachem uszkodził sześć samochodów
Odnalezienie sprawcy nie było trudne, ponieważ był na tyle miły, że zostawił na miejscu elementy swojego samochodu. Wśród nich była przednia tablica rejestracyjne.
Policjanci szybko odnaleźli podejrzanego kierowcę Forda, który siedział w swoim aucie z wyłączonym silnikiem. Mężczyzna na widok policyjnego radiowozu chciał odjechać, ale funkcjonariusze udaremnili mu ucieczkę.
Uszkodził auto na parkingu i chciał oszukać poszkodowanego
Szybko wyszedł na jaw powód jego niebezpiecznej jazdy. 47-latek miał ponad 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także za spowodowane kolizji. Musi liczyć się także z finansową odpowiedzialnością za spowodowane zniszczenia – ubezpieczenie OC nie działa, kiedy kierowca prowadzi pijany. Wszystkie szkody będzie musiał naprawić z własnej kieszeni.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: