Na nagraniu z monitoringu widzimy, jak właściciel czarnej Hondy Civic Type R zostawia swoje auto w miejscu… które trudno nazwać parkingiem. Krótką chwilę po jego odejściu (2:06) w kadrze pojawia się srebrny Opel Astra. Jego kierowca najpierw parkuje, a potem zaczyna jeździć w te i wewte, zatrzymując się wreszcie koło Hondy. Tylne drzwi otwierają się, wysiada pasażer i zaczyna coś majstrować.
Ukradli BMW M2. Wsiedli i odpalili jak swoje
Nic do chyba nie daje, złodzieje odjeżdżają, ale już po chwili są z powrotem. Wysiada pasażer z przodu i udaje mu się otworzyć drzwi kierowcy w Hondzie. Dalej chyba już zabrakło umiejętności i mężczyźni odjeżdżają tuż przed tym, jak do auta wraca właściciel.