Załoga TVN Turbo na Bałtowskich Bezdrożach 2013
Zimne kąpiele w Jeepie Wranglerze, próby o nazwie „Kanał pijanego sołtysa” oraz „Mały staw”, a także walka z terenem w dzień i w nocy - to wszystko czekało na załogę TVN Turbo w składzie Dagmara Kowalczyk i Wojciech Głowacki startujących w ostatni weekend w siódmej już edycji rajdu Bałtowskie Bezdroża.
Impreza rozgrywana na terenie województwa świętokrzyskiego w okolicach miejscowości Bałtów okazała się niezwykle trudna i wymagająca, choć z pewnością jej trasa ucieszyła uczestników, którzy nie mieli jeszcze zbyt wielu okazji, by startować w typowo wiosennych warunkach. Dagmara Kowalczyk z TVN Turbo spisała się dzielnie i wywalczyła po dwóch dniach zmagań piętnaste miejsce w klasie Adventure.
| Dagmara Kowalczyk pokonuje kolejne stopnie off-roadowego wtajemniczenia | 
|  | 
| fot. Tomasz Kaczmarek, Mateusz Głowacki | 
Dagmara Kowalczyk: W Bałtowie jest wszystko, czego tylko dusza off-roadowca może zapragnąć. Każdy OS to zupełnie inna przygoda, raz sięgająca po szybę samochodu woda, potem wycieczka po śliskich trawersach, za chwilę wysokie podjazdy, rzeka skrywająca potężne pnie drzew, do tego błoto wszelakiej maści – generalnie fantastyczna szkoła nauki przeprawy. Jechaliśmy w klasie Adventure, która naprawdę wysoko postawiła poprzeczkę, więc znowu udało się pokonać kolejne stopnie off-roadowego wtajemniczenia. Skończyliśmy w połowie stawki, choć samochód, psując się na potęgę, już w połowie rajdu dawał znać – mam dość.
Najnowsze
- 
                                                
                                                      Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu.
- 
                                                
                                                      Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
- 
                                                
                                                      Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
- 
                                                
                                                      Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
- 
                                                
                                                      Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	 
	 
	 
	 
	
Zostaw komentarz: